Brytyjska policja zapowiada wzmożenie przydrożnych kontroli kierowców w okresie świąt. Oprócz dmuchania przez kierowców w balonik patrole drogówki będą po raz pierwszy pobierać próbki śliny, aby poddać je analizie na obecność narkotyków i innych środków farmakologicznych.
Brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poleciło policji wyposażyć patrole drogowe w specjalne zestawy do wykrywania narkotyków w próbkach śliny. Wejdą one do użytku lada dzień i pozwolą wyłowić kierowców pod wpływem kokainy, ketaminy czy marihuany, ale nie tylko. Te zestawy będą w stanie wykryć również nadmierne dawki środków przeciwbólowych, uspokajających i tak zwanego _ legalnego haju _ - czyli środków farmakologicznych o ubocznym działaniu pobudzającym lub halucynogennym, które można nabyć nie naruszając prawa.
Dotychczas kierowców podejrzanych o nadużycie narkotyków trzeba było aresztować, przewieźć na komisariat i pobrać próbkę krwi, co musiało się odbyć w obecności lekarza. Ta procedura bywa tak czasochłonna, że test często nie wykazuje śladów narkotyków lub leków, zanikających znacznie szybiej niż obecność alkoholu we krwi.
Prowadzenie pojazdów pod wpływem narkotyków i leków odurzających było w zeszłym roku przyczyną prawie 600 poważnych wypadków na brytyjskich drogach i policja od dawna postulowała znalezienie skutecznego sposobu wyłapywania winowajców.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
20 imigrantów zamkniętych w ciężarówce Niektórym z zatrzymanych udzielono na miejscu doraźnej pomocy z powodu odwodnienia, ale nikogo nie przewieziono do szpitala. | |
"Policja nie odpuści nawet św. Mikołajowi" Więcej patroli policji można się spodziewać na głównych szlakach komunikacyjnych w kraju i wylotówkach z dużych miast. | |
Protesty w Wlk. Brytanii. Studenci nie chcą... W pobliżu placu przed parlamentem policję obrzucono różnymi przedmiotami i zerwano barierki ochronne. Dwie osoby zostały zatrzymane. |