Alenka Bratuszek, słoweńska kandydatka na wiceprzewodniczącą nowej Komisji nie wycofała się z ubiegania się o to stanowisko. Rzeczniczka Jean Claude Junckera zaprzeczyła wcześniejszym doniesieniom w tej sprawie. O tym, że Bratuszek zrezygnowała z kandydatury poinformowali europosłowie Zielonych w Parlamencie Europejskim.
[Aktualizacja 13:20]
_ Zdecydowanie temu zaprzeczamy. Pani Bratuszek nadal jest komisarzem -desygnowanym ze Słowenii _ - powiedziała Natasha Bertaud , rzeczniczka przewodniczącego-elekta. Nie chciała ona spekulować na temat możliwych, przyszłych scenariuszy dotyczących słoweńskiej kandydatki, dopóki Parlament Europejski oficjalnie nie oceni jej wystąpienia.
Alenka Bratuszek, która w nowej Komisji ma być odpowiedzialna za unię energetyczną, została w zeszłym tygodniu przesłuchana przez europosłów. Po jej wystąpieniu zarzucano jej brak kompetencji i wiedzy na temat przydzielonej jej teki. Komentatorzy spekulują, że słoweński rząd może zgłosić nową kandydatkę.
Już przedwczoraj po przesłuchaniu eurodeputowani zarzucali Bratuszek, że zbyt ogólnikowo odpowiada na pytania, co może świadczyć o braku odpowiednich kwalifikacji na tak eksponowane stanowisko. Ale nominacja Bratuszek do KE budziła kontrowersje już wcześniej. Zarzucano jej, że sama nominowała się na to stanowisko; jej kandydaturę wysunął bowiem poprzedni rząd Słowenii, którym ona sama kierowała.
Według nieoficjalnych informacji na wtorkowym spotkaniu z przyszłym szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem liderzy grup politycznych w europarlamencie mieli sugerować, by dokonał on zmian w podziale kompetencji pomiędzy komisarzy, a także by poprosił słoweński rząd o zaproponowanie innej kandydatury do nowej Komisji Europejskiej. Jako alternatywę dla Bratuszek komentatorzy wskazują m.in. słoweńską eurodeputowaną Tanję Fajon, ale najpewniej przyznano by jej inną tekę.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Budowa elektrowni atomowej. Będzie zgoda na pomoc publiczną? Brytyjczycy planują wybudować pierwszy reaktor od ponad 20 lat. | |
Unia obiecuje rekordowe środki na transport Komisja Europejska wezwała państwa członkowskie do zgłaszania projektów. | |
Uderzenie w rynek wart 340 milionów euro Rynek, który w ubiegłym roku miał wartość 340 mln euro, jest najbardziej dotkniętym sektorem rolno-spożywczym ze wszystkich krajów UE. |