Hakerzy ponownie włamali się na strony internetowe rządu, tym razem na stronę Kancelarii Premiera.
Zbigniew Urbański z Komendy Głównej Policji mówi, że na razie nie wiadomo, czy ataku hakerskiego dokonała ta sama osoba, która 2 dni wcześniej włamała się do serwera Ministerstwa Pracy. W tej chwili specjaliści sprawdzają ślady, które hakerzy pozostawiają po sobie dokonując ataku.
Urbański jest zaskoczony, że hakerzy atakują strony administracji rządowej, ponieważ grozi za to do ośmiu lat więzienia. Jest to najwyższa możliwa kara związana z przestępstwami internetowymi i komputerowymi.
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.