Trybunał Konstytucyjny to organ, który powinien mówić, że w Polsce każdy ma prawo czuć się dobrze - mówił kandydat na nowego sędziego TK prof. Leon Kieres podczas spotkania z m.in. prawnikami, naukowcami i przedstawicielami organizacji pozarządowych.
Sejm wybierze nowego sędziego Trybunału prawdopodobnie na posiedzeniu jeszcze w tym tygodniu. Kieres jest jedynym kandydatem - został zgłoszony przez posłów PO, PSL i SLD. Nowy sędzia zastąpi w TK Adama Jamroza, którego kadencja kończy się w drugiej połowie lipca.
Dzisiejsze spotkanie z kandydatem na sędziego TK odbyło się w siedzibie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka w Warszawie, która wraz z Instytutem Prawa i Społeczeństwa oraz Polską Sekcją Międzynarodowej Komisji Prawników prowadzi projekt obywatelskiego monitoringu kandydatów na sędziego TK.
_ Konstytucja jest prawem, które ma służyć każdemu obywatelowi; nie będzie dla mnie miało znaczenia to, kto jaką wiarę wyznaje i jakimi przekonaniami się kieruje, byleby to były przekonania nienaruszające polskiego porządku konstytucyjnego _ - mówił Kieres. Dodał, że jest _ katolikiem i w pewnym sensie fundamentalistą _. _ Ale moje przekonania, te fundamentalne, gdy idzie o moją wiarę, odnoszę do siebie samego. One są wyzwaniem dla mnie, w żadnym wypadku nie będę ich narzucał innym _ - podkreślił.
Według prof. Kieresa Trybunał Konstytucyjny jest nie tylko organem kontrolującym zgodność prawa z ustawą zasadniczą. _ To jest przede wszystkim organ, który ma mówić o tym, że w Polsce każdy ma prawo czuć się dobrze i domagać się, by inni szanowali jego prawa _ - mówił.
Pytany o możliwość powołania nowej instytucji - Rzecznika do spraw Przeciwdziałania Dyskryminacji - prof. Kieres odpowiedział, że _ nigdy za dużo działań, które przeciwdziałałyby dyskryminacji pod warunkiem, że istniejące organy nie są w stanie wykonywać swych zadań także w tym aspekcie aktywności _.
Kandydat na sędziego TK odniósł się także do planowanych zmian w Ustawie o prokuraturze. Projekt tych zmian trafił we wtorek do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych - przewiduje on m.in. _ wprowadzenie demokratycznej kontroli nad działalnością prokuratury _. _ Obecnie obowiązujące przepisy, jeżeli będą dobrze wykorzystywane, to zawierają wystarczające środki do tego, żeby i parlament i premier mogli korzystać z uprawnień, o których dzisiaj się także mówi _ - ocenił prof. Kieres.
_ Jestem za tym, żeby TK miał uprawnienie do przyjmowania stanowiska, które byłoby wiążące zwłaszcza dla Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego _ - dodał nawiązując do zakresu kompetencji TK.
Prof. Kieres specjalizuje się w problematyce prawa administracyjnego i gospodarczego, jest związany naukowo z Uniwersytetem Wrocławskim, napisał ponad 300 publikacji naukowych. W latach 2000-2005 był prezesem Instytutu Pamięci Narodowej. W latach 1997-2000 i 2007-20011 był senatorem. Od 2009 do 2011 r. jako reprezentant Senatu był członkiem Krajowej Rady Sądownictwa. _ Będę wyłączał się ze wszystkich spraw w TK, w których brałem udział w postępowaniu parlamentarnym _ - zaznaczył podczas wtorkowego spotkania.
Na posiedzeniu zaplanowanym na środę kandydaturę prof. Kieresa ma zaopiniować sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka.
Czytaj więcej o działaniach TK w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1341903600&de=1341957540&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej