Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Katyń był zbrodnią wojenną? Ponownie to sprawdzą

0
Podziel się:

Kwalifikacja prawna mordu NKWD z 1940 r. jest kluczowa dla możliwości oceny rzetelności rosyjskiego śledztwa katyńskiego.

Katyń był zbrodnią wojenną? Ponownie to sprawdzą
(Mikdam/Dreamstime)

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu 13 lutego ponownie zbada, czy Katyń był zbrodnią wojenną. Kwalifikacja prawna mordu NKWD z 1940 r. jest kluczowa dla możliwości oceny rzetelności rosyjskiego śledztwa katyńskiego.

Wśród pytań, które stronom na publicznej rozprawie zada Trybunał, jedno dotyczyć będzie - jak nieoficjalnie informują kręgi zbliżone do sprawy - kwalifikacji prawnej zbrodni katyńskiej. Brzmi ono: _ czy masowy mord na polskich jeńcach można scharakteryzować jako zbrodnię wojenną? _.

Pytanie to jest częścią ogólniejszej kwestii, którą 13 lutego na publicznej rozprawie zamierza zbadać 17 sędziów tzw. Wielkiej Izby Trybunału, orzekającej tylko w najważniejszych dla europejskiego porządku prawnego sprawach. Trybunał zamierza m.in. rozstrzygnąć, czy ma uprawnienia, by ocenić podstawowy zarzut skarżących, w ocenie których władze Rosji w latach 1990-2004 nie przeprowadziły rzetelnego i skutecznego śledztwa katyńskiego.

_ - Pytanie o kwalifikację zbrodni katyńskiej jako zbrodni wojennej, a więc zbrodni prawa międzynarodowego, jest istotne ze względu na fundamentalną potrzebę efektywnej ochrony wartości założycielskich Europejskiej Konwencji Praw Człowieka _ - ocenił prof. Ireneusz Kamiński, autor argumentacji prawnej przedłożonej Trybunałowi, który wspólnie z innymi prawnikami z Polski i Rosji reprezentuje krewnych ofiar zbrodni katyńskiej.

Mecenas podkreślił, że w orzeczeniu pierwszej instancji Trybunału, które ogłoszono 16 kwietnia 2012 r., sędziowie nie mieli wątpliwości, że zbrodnia katyńska była zbrodnią wojenną i jako taka nie ulega przedawnieniu.

_ Trójka z siedmiu sędziów orzekła ponadto, że Trybunał może ocenić zarzut dotyczący nieskutecznego postępowania władz Rosji w sprawie zbrodni katyńskiej z samego tylko powodu, że była ona zbrodnią wojenną. Ich zdaniem, Trybunał powinien też orzec, że takiego skutecznego postępowania władz Rosji w sprawie Katynia nie było _ - dodał Kamiński. Przypomniał też, że czwórka sędziów uznała, iż po ratyfikacji konwencji praw człowieka przez Rosję 5 maja 1998 r. _ nie pojawiły się żadne nowe dowody lub okoliczności związane ze zbrodnią katyńską _, dlatego po tej dacie nie powstał dla jej władz obowiązek prowadzenia nowego śledztwa.

_ - Jeżeli Wielka Izba Trybunału uzna, że może zbadać i ocenić, czy postępowanie rosyjskie w sprawie zbrodni katyńskiej było skuteczne, a więc, że może rozpoznawać zarzuty związane z artykułem 2 konwencji nakazującym przeprowadzenie skutecznego śledztwa w przypadku morderstwa, to - widząc olbrzymie wady rosyjskiego postępowania - możemy przypuszczać, że Trybunał uzna to postępowanie za nieskuteczne _ - zaznaczył prawnik.

Przypomniał przy tym, że rosyjska prokuratura po trwającym 14 lat śledztwie nie była w stanie ustalić ani liczby, ani danych osobowych polskich obywateli zamordowanych w 1940 r. z rozkazu Stalina i jego sowieckiego politbiura. Ponadto krewni ofiar NKWD nie mogli prawnie uczestniczyć w śledztwie i składać np. wniosków dowodowych; udzielano im również sprzecznych informacji o losie ich bliskich, początkowo potwierdzając śmierć z rąk NKWD, a następnie uznając ofiary Katynia za osoby zaginione.

Zgodnie z oficjalnym komunikatem władz Rosji, który w 2005 r. ogłosił główny prokurator wojskowy gen. Aleksandr Sawienkow, zbrodnia katyńska jest _ wojskowym przestępstwem służbowym _ ulegającym przez to przedawnieniu. _ Sprawa karna została zamknięta z powodu braku znamion przestępstwa, ponieważ ludobójstwo narodu polskiego nie miało miejsca ani na poziomie państwowym, ani w sensie prawnym _ - ogłosili Rosjanie, którzy we wrześniu 2004 r. umorzyli śledztwo katyńskie, prowadzone przez Główną Prokuraturę Wojskową. Dokumentację śledztwa, jak i postanowienie o jego umorzeniu, jednocześnie utajniono.

Rozprawa publiczna Trybunału w sprawie skarg katyńskich, z udziałem polskiego MSZ, które wspiera skarżących, rozpocznie się 13 lutego tuż po godz. 9. Każda z trzech stron: przedstawiciele skarżących, rosyjskiego i polskiego rządu będą mieli po 30 minut na przedstawienie stanowiska. Przewodniczącym składu orzekającego będzie sędzia z Andory Josep Casadevall. Jednym z członków będzie też sędzia rosyjski (inny niż poprzedni, który zajmował się sprawą Katynia w Strasburgu), ponieważ w składzie zawsze jest sędzia z oskarżanego kraju. W składzie orzekającym będzie także polski sędzia prof. Krzysztof Wojtyczek.

Rodziny ofiar zbrodni katyńskiej odwołały się na początku lipca od wyroku Trybunału w Strasburgu z 16 kwietnia br. 15 krewnych ofiar NKWD z 1940 r. domaga się, by Wielka Izba Trybunału, której wyrok będzie ostateczny, oceniła zarzuty skarżących. W ich ocenie władze Rosji nie dokonały należytej kwalifikacji prawnej zbrodni katyńskiej, nie ustaliły jej sprawców i nie wyciągnęły wobec nich konsekwencji.

16 kwietnia br. Trybunał w pierwszej instancji orzekł, że nie może ocenić rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej z lat 1990-2004, czego domagała się polska strona i wypowiedzieć co do ewentualnego naruszenia art. 2 konwencji. Trybunał uzasadnił to m.in. tym, że Rosja przyjęła konwencję dopiero w 1998 r., czyli osiem lat po rozpoczęciu śledztwa rosyjskiej prokuratury.

Skarżący nie zgadzają się też z częścią wyroku dotyczącą naruszenia art. 3 konwencji. Co prawda Trybunał uznał, że rosyjski wymiar sprawiedliwości nieludzko ich traktował m.in. przez odmowę prawnej rehabilitacji polskich ofiar NKWD czy negowanie samej zbrodni, ale stwierdził, że dotyczy to tylko 10 z 15 skarżących. Rozróżnienie uzasadniono powołując się na kategorię _ silnej więzi rodzinnej _ i uznając, że tylko skarżący, którzy jako dzieci poznali ojców lub w jednym wypadku byli w związku małżeńskim, zostali pokrzywdzeni.

16 kwietnia Trybunał uznał też, że władze Rosji, które nie przekazały kopii postanowienia o umorzeniu rosyjskiego śledztwa katyńskiego, nie współpracowały z Trybunałem i tym samym naruszyły art. 38 konwencji.

Czytaj więcej w Money.pl
Rosyjskie media szeroko komentują Katyń Moskowskije Nowosti zauważają również, że werdykt spowodował rozłam w Trybunale.
Rosjanie nieludzko traktowali Polaków. Gowin zadowolony Zapadł ważny wyrok Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Wyrok Trybunału: Rosja poniżała krewnych ofiar Europejski Trybunał Praw Człowieka z siedzibą w Strasburgu ogłosił wyrok w sprawie Katynia.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)