Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Katowicka prokuratura: Nie ma żadnych nacisków

0
Podziel się:

Katowicka prokuratura apelacyjna zaprzecza prasowym zarzutom, dotyczącym rzekomych nacisków na prokuratorów

Katowicka prokuratura: Nie ma żadnych nacisków
(PAP/Andrzej Grygiel)

Katowicka prokuratura apelacyjna zaprzecza prasowym zarzutom, dotyczącym rzekomych nacisków na prokuratorów oraz "łamania" tych spośród nich, którzy mają inne zdanie niż przełożeni.

Zapewnia, że wszystkie sporne sprawy rozwiązywane są wyłącznie na podstawie obowiązującego prawa.

Prokurator Apelacyjny w Katowicach, Tomasz Janeczek, wydał oświadczenie w tej sprawie, po tym, gdy "Super Express" zarzucił mu zgodę na "łamanie prokuratorów". Gazeta przypomniała, że kilka tygodni temu media zarzucały Janeczkowi naciski na jednego z prokuratorów, prowadzących w przeszłości sprawę, w której przewijało się nazwisko Barbary Blidy.

Janeczek stanowczo zaprzeczał wówczas wszelkim zarzutom, podkreślając, że wobec prokuratora, mówiącego o domniemanych naciskach politycznych w sprawie Blidy, toczy się postępowanie dyscyplinarne. Prokurator nagrał wówczas rozmowę ze swoim podwładnym. Teraz - co opisał "SE" - to on został nagrany przez petenta, który przyszedł na skargę do prokuratury.

Sprawa dotyczy prokuratora z Żywca, oskarżającego w sprawie Jerzego J., któremu prokuratura zarzuciła usiłowanie oszustwa. Prokurator ten nabrał wątpliwości co do winy oskarżonego, więc poprosił o wyłączenie go ze sprawy. Jego przełożeni nie uwzględnili wniosku, bo - jak dziś argumentuje prokurator Janeczek - został złożony na 5 minut przed rozprawą, przy końcu procesu.

Prokurator miał więc nadal popierać akt oskarżenia, z którym się nie zgadzał. Jerzy J. został skazany. To właśnie on nagrał później rozmowę z Janeczkiem, dotyczącą m.in. nieuwzględnienia zdania prokuratora przez jego przełożonych. Wobec prokuratora prowadzącego sprawę toczy się obecnie postępowanie dyscyplinarne, a prokurator okręgowy w Bielsku-Białej udzielił mu upomnienia, także - jak podaje prokuratura - z powodu wielu innych zastrzeżeń pod jego adresem.

"Nie miałem żadnego wpływu na, zresztą zgodną z prawem, procedurę wynikającą z art. 8 ustawy o prokuraturze, która zastosowana została wobec prokuratora (...) przez Prokuratora Okręgowego w Bielsku-Białej, a w szczególności nie wydawałem nikomu żadnego polecenia w tej sprawie" - oświadczył w piątek Janeczek, zapowiadając możliwość wystąpienia na drogę sądową przeciwko autorce artykułu o naruszenie dóbr osobistych.

wiadomości
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)