Projekt nowelizacji Kodeksu postępowania karnego zostanie złożony w przyszłym tygodniu.
Przewiduje on także rozszerzenie dopuszczalnego zakresu kasacji wnoszonej do Sądu Najwyższego przez Prokuratora Generalnego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka na wszystkie sytuacje, w których możliwe jest wniesienie apelacji.
Europoseł Janusz Wojciechowski mówił na konferencji prasowej, że mimo nazwy, minister sprawiedliwości nie ma obecnie żadnego wpływu na wymiar sprawiedliwości i nie może reagować na kierowane do niego skargi.
Według posła Stanisława Piotrowicza problem uprawnień ministra sprawiedliwości zaznaczył się po nierozważnym rozdzieleniu funkcji ministra od prokuratora generalnego. Teraz jego zdaniem urząd ten powinien nazywać się _ minister administracji sądowej _.
Poprzez możliwość wnoszenia nadzwyczajnych środków zaskarżania minister sprawiedliwości będzie jego zdaniem mógł zaprezentować zapatrywania rządu na kwestię sprawiedliwości w państwie.
Podkreślił, że nowelizacja nie ograniczy uprawnień sądów bo to niezawisły sąd będzie oceniał, na ile minister sprawiedliwości ma rację podnosząc drodze kasacji takie a nie inne argumenty.
Według PiS projekt powinien być poparty ponad podziałami politycznymi, gdyż nie narusza niezawisłości sędziowskiej ani dotychczasowych uprawnień stron i nie ma w nim nic politycznego.
Czytaj więcej w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1338415200&de=1338501540&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=CHFPLN&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=USDPLN&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej