aktualizacja 16:10
*Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie zakończyła śledztwo przeciwko Mariuszowi Kamińskiemu i innym osobom z byłego kierownictwa Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Chodzi o działania operacyjne CBA w tzw. aferze gruntowej w 2006 i 2007 roku. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, data ogłoszenia tych zarzutów przed wyborami nie jest przypadkowa. *
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie Mariola Zarzyka-Rzucidło powiedziała, że byłemu szefowi Biura przedstawiono cztery zarzuty.
Najważniejsze to nadużycie uprawnień, kierowanie nielegalnymi działaniami operacyjnymi CBA dotyczącymi wręczenia łapówki osobom powołującym się na wpływy w resorcie rolnictwa i funkcjonariuszom publicznym oraz kierowanie podrabianiem dokumentów i wyłudzeniem poświadczenia nieprawdy w oparciu o te dokumenty.
POSŁUCHAJ MARIOLĘ ZARZYCKĄ-RZUCIDŁO:
Zarzuty w tej sprawie przedstawiono też byłemu zastępcy Mariusza Kamińskiego i dwóm dyrektorom zarządu operacyjno-śledczego CBA. Podejrzani nie przyznali się do winy. Grozi im do 8 lat wiezienia.
Do końca lipca akt oskarżenia trafi do warszawskiego sądu.
Pierwotnie śledztwo miało zakończyć się do 23 sierpnia, ale prokurator uznał,że mozna je zamknąć już teraz dodała Mariola Zarzyka-Rzucidło.
POSŁUCHAJ MARIOLĘ ZARZYCKĄ-RZUCIDŁO:
Zdaniem rzeszowskiej prokuratury działania operacyjne CBA w tzw. aferze gruntowej były niezgodne z prawem. Funkcjonariusze CBA sfałszowali dokumenty, na podstawie których urzędnicy ministerstwa rolnictwa za łapówkę mieli odrolnić grunty na Mazurach.
Efektem akcji było m.in. zatrzymanie dwóch osób i dymisja ówczesnego ministra rolnictwa Andrzeja Leppera.
Kaczyński: to nie przypadek, że te zarzuty postawiono właśnie teraz
Prezes PiS Jarosław Kaczyński wierzy w uczciwość byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego.
Jarosław Kaczyński podejrzewa, że czas w którym prokuratura informuje o tej decyzji nie jest przypadkowy.
POSŁUCHAJ JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO:
Szef sztabu Bronisława Komorowskiego Sławomir Nowak niechętnie komentuje wypowiedzi polityków PiS.
Dodaje, że nie widzi podstaw do łączenia sprawy zarzutów dla Kamińskiego z kampanią wyborczą.
POSŁUCHAJ SŁAWOMIRA NOWAKA:
O płatną protekcję, czyli powoływanie się na wpływy w resorcie, oskarżono wcześniej Piotra Rybę i Andrzeja K. Sąd I instancji skazał ich za to na karę więzienia i grzywny, a legalności samej akcji CBA nie oceniał, uznając, że skoro była na nią zgoda sądu, należy ją uznać za prawidłową. Niedawno sąd II instancji uchylił wyroki skazujące, a w ponownym procesie sąd miałby badać prawidłowość tej akcji.