Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kaczyński: Siłą jest współdziałanie wszystkich

0
Podziel się:

Kaczyński ocenił, że działania związkowców nie zawsze były zwycięskie, ale zawsze posuwały polskie sprawy naprzód.

Kaczyński: Siłą jest współdziałanie wszystkich
(Witold Rozbicki/Reporter)

Solidarność była fenomenem, realną siłą w Polsce - ocenił w Gdańsku prezes PiS. Według niego siłą tej organizacji było współdziałanie wszystkich grup społecznych w Polsce.

_ Historia pokazuje, że Solidarność jest fenomenem, który pojawił się w Polsce jako realna siła w pewnych okolicznościach i pojawienie się tego rodzaju zjawiska daje Polakom siłę i motywację do działania, do działania często bardzo zdeterminowanego, często bardzo ryzykownego _ - mówił Kaczyński podczas konferencji _ Przesłanie Sierpnia - zdrowie, praca, rodzina, bezpieczeństwo - dziś _, która odbyła się w ramach cyklu _ Polska Solidarna Lecha Kaczyńskiego _.

Kaczyński ocenił, że działania związkowców _ nie zawsze były zwycięskie, ale zawsze posuwały polskie sprawy naprzód _.

Prezes PiS zwrócił też uwagę na doświadczenie ludzi Solidarności, którzy według niego w swoich środowiskach często byli osamotnieni: inteligencja w marcu 1968 r., a robotnicy w grudniu '70. Podkreślił, że później doszło do współdziałania między różnymi grupami społecznymi w Polsce, które dążyły do wolności.

Kaczyński nawiązał do historii swojego brata, zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Przypomniał, że choć nie należał on od razu do KOR, to szybko włączył się w zbiórki pieniędzy na rzecz robotników. Po powstaniu Solidarności - zaznaczył szef PiS - Lech Kaczyński _ ideę solidarności między robotnikami a inteligencją zaczął realizować w sposób najbardziej bezpośredni _.

_ Leszek - pozwólcie, że tak o nim będę mówił - potrafił się w tym odnajdować, nawiązywać związki, przyjaźnie. I to zdecydowało o jego późniejszej drodze w Solidarności - i tej legalnej, gdzie jego dzieje były dość skomplikowane (...), a później w Solidarności podziemnej, gdzie awansował w końcu do sytuacji jednego z ludzi, którzy o biegu wydarzeń w Solidarności decydują _ - mówił Kaczyński. Dodał, że właśnie ten czas ukształtował jego brata jako człowieka i polityka.

Prezes PiS podkreślił, że jego brat był działaczem _ Solidarności _ od samego początku jej istnienia, był pierwszym zastępcą przewodniczącego _ Solidarności _ i pełnił obowiązki szefa związku. Powiedział, że _ Lech Kaczyński należał do tych ludzi, którzy nie przeskoczyli z _Solidarności" do polityki, nie oderwali się od związku, kiedy weszli do Senatu i że chociaż został senatorem, to jego głównym zadaniem było współkierowanie czy w gruncie rzeczy kierowanie, odbudowywanie związku zawodowego.

_ To przeświadczenie, że to jest niezwykle ważne dla przyszłości Polski, było w nim rzeczywiście bardzo mocne i bardzo chciał tego, by związki między podstawowymi grupami społecznymi były coraz mocniejsze _ - mówił Kaczyński.

_ Dla człowieka wychowanego w takiej tradycji, w jakiej Leszek był wychowany, pojęcie narodu, polskości było bliskie od najwcześniejszego dzieciństwa i było czymś oczywistym _ - mówił. Stwierdził, że _ po 1989 r. sprawa narodu stanęła po raz kolejny w sposób nie zawsze dobry i właściwy z punktu widzenia naszych celów narodowych i rozwojowych _.

_ Można powiedzieć, że sprawa narodu, solidarności to była istota tego, co było - mogę chyba tak powiedzieć - sensem jego życia, w każdym razie sensem jego działania w zakresie wewnętrznych spraw Polski _ - mówił Jarosław Kaczyński. Dodał, że w zakresie spraw dotyczących państwa i narodu w kontekście polityki międzynarodowej kwestia Solidarności też była ważna.

Podkreślił, że Lech Kaczyński był przeświadczony o tym, że Polska powinna być _ realnie suwerenna _, powinna odgrywać znaczącą rolę w Europie, a źródłem tej roli mogą być nasze relacje z krajami na wschód i po części na południe od naszych granic. _ Źródłem tego przeświadczenia było to, że Polacy muszą być wspólnotą i jako wspólnota muszą budować swój dobry los, nie mogą być przez nikogo eksploatowani _ - mówił.

W konferencji zorganizowanej w Sali BHP uczestniczyli m.in. przewodniczący _ Solidarności _ Piotr Duda i ok. stu parlamentarzystów, głównie PiS.

Czytaj więcej w Money.pl
CBOS: PiS powiększa przewagę nad PO Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w sierpniu, wygrałoby je PiS (32 proc. poparcia), które w sondażu zostało ujęte wraz z Solidarną Polską i Polską Razem - wynika z najnowszego badania CBOS. Na drugim miejscu znalazłoby się PO - 26 proc.
PiS chce raportu w sprawie rolnictwa Klub PiS chce, by na najbliższym posiedzeniu Sejmu premier Donald Tusk przedstawił informację na temat sytuacji w rolnictwie, m.in. w związku z rosyjskim embargiem na artykuły spożywcze z Polski.
PiS atakuje rząd i wicepremier Bieńkowską. Graś staje w obronie - _ Widać, że nudzi się panom z PiS-u, jak zwykle żadnego pomysłu _- stwierdził sekretarz generalny PO.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)