Warszawska Prokuratura Okręgowa nie chce zajmować się sprawą _ dużego agenta Tomka _. Wczoraj wniosek w tej sprawie złożył warszawski sąd.
Stołeczna prokuratura nie zajmie się sprawą, by uniknąć zarzutów o stronniczość - mówił IAR jej rzecznik Dariusz Ślepokura. Dlatego zwróci się do warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej o przesłanie wniosku do innej prokuratury.
_ - Chcemy uniknąć zarzutów o brak bezstronności przy rozpoznaniu zawiadomienia. Postępowanie przeciwko Mirosławowi G. były nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie - _ tłumaczy.
W sprawie chodzi o agenta CBA, który w szpitalu uwodził jedną z pielęgniarek. W zamian miała ona mu udzielić informacji na temat funkcjonowania placówki. _ Dużym agentem Tomkiem _ nazwał go w uzasadnieniu do wyroku na Mirosława G. sędzia Igor Tuleya.
Czytaj więcej w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej