Jest wniosek do sądu o ekstradycję Romana Polańskiego do Stanów Zjednoczonych.
Sprawa ma związek ze skandalem sprzed lat. W 1977 roku Roman Polański został oskarżony o gwałt na 13-letniej dziewczynce.
W ramach umowy pozaprocesowej reżyser przyznał się do jednego z zarzutów i spędził 42 dni na obserwacji psychiatrycznej. Gdy jednak dowiedział się, że sędzia chce wycofać się z porozumienia, co może oznaczać dla niego więzienie, wyjechał ze Stanów Zjednoczonych do Francji. Od tego czasu władze USA traktują go jako uciekiniera przed wymiarem sprawiedliwości.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Podpalił dwie urzędniczki, usłyszał zarzuty Mężczyzna twierdził, że nie pamięta całego zdarzenia, pamięta tylko, że został przewieziony do prokuratury. | |
Adwokaci Polańskiego skarżą prokuraturę W liczącym 133 strony dokumencie złożonym w sądzie w Los Angeles, adwokaci Romana Polańskiego zgłaszają zastrzeżenia do żądania o aresztowanie reżysera, wysłanego do Polski 28 października. | |
"Poważne uchybienia" w sprawie Polańskiego Reżyser zgłosił się do więzienia stanowego i został stamtąd po 42 dniach zwolniony. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.