Janukowycz - złe oceny po roku rządów

Janukowycz jest krytykowany na Ukrainie za łamanie konstytucji, nadużywanie monopolu władzy, tłamszenie opozycji, mediów i społeczeństwa obywatelskiego. Z drugiej strony ekipa prezydenta rozpoczęła reformy gospodarcze, negocjuje podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską wejście Ukrainy do strefy wolnego handlu z Unią Europejską, a także zabiega o zniesienie wiz do Unii dla swoich obywateli. **

Były minister spraw zagranicznych Ukrainy Borys Tarasiuk powiedział Polskiemu Radiu, że deklaracje Janukowycza dotyczące integracji z Unią Europejską są na pokaz. - _ Nowa władza jeździ po Brukselach i Berlinach i deklaruje, że nie zmieniła proeuropejskiego kursu Ukrainy. Jednak wewnątrz kraju jej działania przeczą wartościom i standardom Unii Europejskiej _ - twierdzi Tarasiuk.

Janukowycz pozostanie u władzy do najbliższych wyborów parlamentarnych w 2012 roku - powiedziała Julia Tymoszenko w związku z przypadającą w piątek rocznicą wstąpienia Janukowycza na urząd prezydenta.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/2/t111362.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/z;ukrainy;do;polski;znow;poplynie;gaz,43,0,776491.html) Z Ukrainy do Polski znów popłynie gaz?
- _ Zwycięstwo opozycji w tych wyborach zakończy jego prezydenturę i da nadzieję na powrót Ukrainy na europejską drogę rozwoju _ - oświadczyła przywódczyni bloku politycznego noszącego jej imię, który jest największym ugrupowaniem opozycyjnym w ukraińskim parlamencie.

Zdaniem Tymoszenko po roku rządów Janukowycza na Ukrainie rozczarowani są nawet ci, którzy głosowali na niego w wyborach prezydenckich na początku 2010 roku.

- _ Ostatnie sondaże wskazują, że ponad 78 proc. ludzi odczuwa pogorszenie sytuacji ekonomicznej. Gdy uzurpacja władzy maskowana jest miłym słowem stabilizacja, to rodzi się pytanie, a po co nam taka stabilizacja, jeśli rujnuje ona wolność i demokrację na Ukrainie i nie poprawia poziomu życia? _ - pyta była premier.

Zarzucając Janukowyczowi i jego ekipie odejście od standardów demokratycznych Tymoszenko wymieniła m.in. śledztwa prokuratury przeciw niej samej i członkom jej rządu, które - jak podkreśliła - mają odsunąć opozycję od udziału w polityce.

- _ Jesteśmy barykadą, która przeszkadza Janukowyczowi w przejściu od autorytaryzmu do dyktatury. On nie chce realnej opozycji, lecz kieszonkowych polityków, gotowych do odgrywania roli opozycji. Nasza siła polityczna nie pasuje do modelu Janukowycza, dlatego jesteśmy zamykani w więzieniach _ - powiedziała.

Prócz walki z opozycją i braku dbałości o dobrobyt obywateli Tymoszenko oskarża uznawanego za prorosyjskiego prezydenta o zamach na ukraińską tożsamość narodową.

- _ Zaczęło się niszczenie naszej tożsamości narodowej. Język ukraiński wypierany jest ze wszystkich sfer życia. Te władze dobierają się już nawet do tradycji, do historii i do naszego europejskiego wyboru. I to niepokoi Ukraińców o wiele bardziej, niż problemy socjalne i gospodarcze. Dlatego też rządzący Ukrainą odbierani są jako okupanci _ - zaznaczyła.

Była premier nie wierzy w deklaracje Janukowycza, mówiącego o dążeniu do reform i integracji z Unią Europejską.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/155/t93595.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/poslowie;z;ukrainy;glosuja;za;kolegow;wstyd;mi,99,0,775523.html) Posłowie z Ukrainy głosują za kolegów. "Wstyd mi"
- _ Integracja nie jest wyłącznie formalnym podpisaniem dokumentów, lecz oznacza akceptację europejskich wartości. Kiedy Ukraina opuszcza się w rankingach przestrzegania demokracji i wolności gospodarczej, to powstaje pytanie, co jest naszym celem, gdy władze deklarują, iż dokonały europejskiego wyboru? Wydaje mi się, że Janukowycz świadomie oddala Ukrainę od Europy, prowadząc ją w przeciwnym kierunku _ - powiedziała Tymoszenko.

Wiktor Janukowycz objął urząd prezydenta Ukrainy 25 lutego 2010 roku. W drugiej turze wyborów pokonał wówczas Tymoszenko, która była jego główną konkurentką w walce o stanowisko szefa państwa.

Jedną z najbardziej kontrowersyjnych decyzji Wiktora Janukowycza była zgoda przedłużenie stacjonowania na Krymie rosyjskiej floty czarnomorskiej, w zamian za zmniejszenie cen na rosyjski gaz o 30 procent. Opozycja alarmowała, że Janukowycz łamie prawo, bowiem stacjonowanie obcych wojsk na terenie kraju jest niezgodne z konstytucją.