"Życie Warszawy" pisze o możliwości zastosowania prawa łaski przez Prezydenta RP wobec Jakuba T. skazanego w Wielkiej Brytanii na podwójne dożywocie za gwałt.
Jakub T. ma odsiedzieć karę w polskim więzieniu. Zanim do tego dojdzie, będzie oczekiwał na decyzję o apelacji przed brytyjskim sądem wyższej instancji.
Jeden z obrońców skazanego, mecenas Mariusz Paplarczyk w rozmowie z "Życiem Warszawy" nie przesądza, czy jego klient w przyszłości zwróci się do prezydenta o ułaskawienie. Na razie czeka na wniesienie przez brytyjskiego obrońcę Polaka, apelacji do tamtejszego sądu. Zaznacza jednak, że taka procedura jest niezwykle rzadka na Wyspach Brytyjskich.
Według karnisty z Uniwersytetu Warszawskiego, profesora Piotra Kruszyńskiego, Jakub T. jako obywatel Polski może starać się o ułaskawienie w kraju, a prezydent może skorzystać ze swoich prerogatyw.
Według rozmówców gazety istotne dla pozytywnej decyzji prezydenta może być to, że Polak został uznany winnym przez sędziów przysięgłych - instytucję zupełnie nieznaną w naszym systemie prawnym i przez polskich prawników krytykowaną.