Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Janusz Kurtyka potwierdził, że do IPN wpłynęło doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez wiceministra Andrzeja Kryżego. Podkreślił jednak, że nie jest to śledztwo, tylko postępowanie sprawdzające.
"Trybuna" poinformowała, że pion śledczy IPN wszczął postępowanie sprawdzające w sprawie podejrzenia popełnienia przez wiceministra sprawiedliwości zbrodni komunistycznej. W latach 70. i 80. Andrzej Kryże prowadził procesy polityczne.
_ W 1980 roku Kryże skazał na karę więzienia obecnego wicemarszałka sejmu Bronisława Komorowskiego z PO, posła Platformy Obywatelskiej Andrzeja Czumę, Wojciecha Ziembińskiego i Jana Józefa Janowskiego za zorganizowanie w Warszawie 11 listopada 1979 roku obchodów Święta NIepodległości. _
Jak zaznaczył Krytuka, zbrodnią komunistyczną jest czyn będący przestępstwem w momencie jego popełnienia. Prokurator weryfikuje teraz, czy taka sytuacja naprawdę zaistniała. Według prezesa IPN, postępowanie potrwa albo miesiąc albo dwa.
Janusz Kurtyka poinformował też, że prokurator Instytutu zwróci się w najbliższym czasie do osób wskazanych w doniesieniu jako osoby pokrzywdzone. Nie wiadomo jednak, czy będą one chciały, aby ścigano wiceministra za wyrok, który na nie wydał.