Policjanci przedstawili 21-letniej mieszkance Inowrocławia zarzut zabójstwa 1,5-rocznego synka Filipa. Chłopczyk prawdopodobnie został uduszony - poinformowała rzeczniczka kujawsko-pomorskiej policji kom. Monka Chlebicz.
O śmierci chłopca policja została poinformowana krótko przez północą z wtorku na środę. Wysłany na miejsce patrol zastał w mieszkaniu martwego chłopca; obecna była matka i jej babcia. Oględziny przeprowadzone przez prokuratora i policję wskazują, że dziecko zmarło prawdopodobnie wskutek uduszenia.
W związku ze sprawą policja zatrzymała matkę chłopca i jej 31-letniego partnera. W oparciu o zebrany materiał dowodowy, m.in. oględziny i zeznania świadków, policjanci przedstawili 21-latce zarzut popełniania zabójstwa. Według źródeł zbliżonych do organów ścigania kobieta przyznała się do popełnienia przestępstwa, ale odmówiła składania wyjaśnień.
Jeszcze w czwartek matka chłopca ma zostać przesłuchana w inowrocławskiej prokuraturze, a w Zakładzie Medycyny Sądowej w Bydgoszczy odbędzie się sekcja zwłok dziecka, która wskaże faktyczne przyczyny zgonu.
Czytaj więcej w Money.pl
