Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

In vitro w Polsce. Grupiński: W tym tygodniu projekt może trafić do Sejmu

0
Podziel się:

Platforma przyspiesza prace nad kontrowersyjną ustawą o in vitro.

In vitro w Polsce. Grupiński: W tym tygodniu projekt może trafić do Sejmu
(East News)

Propozycja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej * *ustawy o _ in vitro _ zapewne trafi na jutrzejszym posiedzeniu Sejmu do marszałek Ewy Kopacz. Władze klubu PO zostawiają też otwartą drogę projektowi Jarosława Gowina.

Poinformował o tym dziś szef klubu PO Rafał Grupiński. Parlamentarzyści PO na wyjazdowym posiedzeniu klubu w podwarszawskiej Jachrance będą poruszać m.in. kwestię in vitro. W posiedzeniu ma wziąć udział premier Donald Tusk oraz ministrowie jego gabinetu. Według Grupińskiego nie będzie tam jednak żadnego głosowania w sprawie in vitro, a jedynie dyskusja.

Polityk podkreślił, że do klubu PO już jakiś czas temu wpłynął projekt posłanki Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Zapowiedział, że na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu Sejmu _ będzie on zapewne składany do laski marszałkowskiej _. Jak zaznaczył, w środę lub czwartek odbędzie się prezentacja propozycji jego koleżanki na prezydium klubu PO. To ostatni wewnątrzklubowy etap przed złożeniem projektu przygotowanego przez parlamentarzystów Platformy w Sejmie.

W PO są dwie propozycje dotyczące in vitro, autorstwa Kidawy-Błońskiej oraz ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. W klubie nie ma jednak zgody, który z tych projektów powinien być złożony w Sejmie, dlatego do tej pory odkładano decyzję w tej kwestii.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/149/m130709.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/po;wraca;do;in;vitro;ujawniaja;kiedy;pokaza;ustawe,26,0,1010970.html) *Platforma ujawnia plany w sprawie in vitro * Projekt dopuszcza in vitro nie tylko dla małżeństw, zezwala też na mrożenie zarodków. Nie ma w nim natomiast mowy o refundacji z budżetu państwa. Grupiński zastrzegł, że złożenie projektu Kidawy-Błońskiej nie zamyka drogi do Sejmu dla bardziej konserwatywnej propozycji autorstwa Gowina. _ Jeśli pojawi się projekt Gowina, to ze względu na to, że staramy się szanować podziały światopoglądowe, jakie są w Platformie, partii szerokiej, obywatelskiej, nie będziemy mieli nic przeciwko temu - mówię tu o władzach klubu - żeby ten projekt był kierowany potem do laski marszałkowskiej _ - oświadczył polityk.

W takim przypadku propozycje Gowina i Kidawy-Błońskiej znajdą się w komisji, w której - według Grupińskiego - wypracowywany byłby kompromis. Szef klubu PO ocenił przy tym, że projekt Kidawy-Błońskiej jest dobry. _ Ale zawsze są pola do dyskusji i pewne wrażliwości środowiska konserwatywnego trzeba też uwzględnić _ - zastrzegł.

Marszałek Sejmu, wiceszefowa PO Ewa Kopacz powiedziała we wtorek dziennikarzom, że pomysły zapisane w projekcie Kidawy-Błońskiej są jej _ zdecydowanie bliższe _. _ Miałam okazję go przeczytać, choć jeszcze nie jest złożony w Sejmie. Po tej lekturze będę zwolennikiem tej ustawy _ - oświadczyła Kopacz.

Jak zadeklarowała, jest gorącą orędowniczką metody in vitro i będzie robiła _ to, co do niej należy i będzie wspierała każdą taką inicjatywę _. _ W PO umiemy ze sobą rozmawiać, nawet na tak trudne tematy, nie uniknie się tego. Cieszę się, że jestem w partii, w której nikt nikogo nie karze za to, że ma inny światopogląd _ - podkreśliła marszałek Sejmu.

_ Wszelkie próby rozmów, aby te projekty były wyłącznie przegadywane i odkładane do szuflady będą przeze mnie tępione. Jeśli mamy o czymś rozmawiać poważnie i mamy wolę, by rozwiązać ten problem, to wreszcie skończmy z tym gadaniem, a zróbmy coś w tej sprawie _ - dodała Kopacz.

Kidawa-Błońska chce dać dostęp do in vitro nie tylko małżeństwom, ale też parom i samotnym matkom (wszyscy będą musieli wykazać, że podjęli wcześniej leczenie w związku z niepłodnością). Posłanka proponuje, aby zarodki można było mrozić, ale nie niszczyć. Projekt zakazuje selekcji zarodków i handlu nimi. W jej projekcie nie ma mowy o refundacji in vitro z budżetu państwa.

Gowin chce, aby in vitro było dostępne tylko dla małżeństw; jego projekt nie przewiduje mrożenia zarodków (Gowin proponował, by można było wytwarzać ich maksymalnie dwa, ale pod warunkiem, że oba miałyby być implantowane).

Projekt Kidawy-Błońskiej w kwietniu został przekazany władzom klubu Platformy, do tej pory jednak nie trafił do laski marszałkowskiej, bo - jak tłumaczono - czekano na projekt Gowina. Pod koniec kwietnia premier Donald Tusk zapowiedział, że jeśli PO będzie składała projekt dotyczący in vitro, będzie to na pewno jeden projekt klubowy.

Grupiński zastrzegł, że sprawa in vitro nie będzie głównym tematem dyskusji wieczornego posiedzenia, bo będzie ona omawiana w Sejmie na roboczych posiedzeniach klubu.

W podwarszawskiej Jachrance politycy PO będą też rozmawiać o planach rządu i klubu na jesień. _ Będziemy się starali mówić trochę o przyszłości, strategii na najbliższe trzy lata, o tym, co jeszcze chcemy, w jaki sposób będziemy realizować ostatnią część expose premiera Tuska _ - oświadczył Grupiński.

_ Musimy ustalić, co robimy po wakacjach. Ważną rzeczą będą ustawy okołoemerytalne i to pewnie będzie dominujący temat _ - powiedziała z kolei marszałek Sejmu.

Czytaj więcej o _ in vitro _ w Polsce w Money.pl
Będą się bić o in vitro. Projektów jest kilka Sprawą in vitro zajmował się już parlament poprzedniej kadencji. Tym razem coś ustalą?
W tej sprawie, Kaczyński proponuje okrągły stół _ - Widzimy możliwość częściowego porozumienia z Jarosławem Gowinem _ - powiedział prezes PiS.
Bez zgody w PO. "Nie dogadam się z Gowinem" PO chce uzgodnić spójną wersję projektu w sprawie in vitro na wyjazdowym posiedzenie klubu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)