Policja z Kordoby, na południu Hiszpanii, przejęła 52 tony haszyszu - najwięcej w dziejach Hiszpanii i Europy. Narkotyki przetrzymywane były w magazynie na przedmieściach miasta a ich cena rynkowa wynosi 100 mln euro.
Na trop przemytników policja wpadła przez przypadek. Mieszkaniec Kordoby szukał magazynu z materiałami budowlanymi, pomylił adres i wszedł do innego, w którym zobaczył ochroniarzy z karabinami. O wszystkim powiadomił policję i ta zorganizowała akcję.
Jej rezultatem jest 1700 30 kilogramowych paczek z haszyszem. Narkotyki pochodzą prawdopodobnie z Afryki i ich odbiorcą - zdaniem policji - są handlarze narkotyków w północnej Europie.
Na razie jedynymi zatrzymanymi są osoby, które w styczniu wynajęły magazyn. Jednak prawdopodobnie to nie one są odpowiedzialne za przemyt. Akcja policji trwa.
Przez Hiszpanię wiodą główne szlaki przemytu kokainy i haszyszu z Ameryki Południowej i Afryki do Europy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
11 ton haszyszu już w rękach policji Zatrzymano 35 domniemanych członków gangu, który kontrolował całość przestępczego łańcucha. | |
Obława w Hiszpanii. Kilkuset policjantów Skonfiskowano 20 luksusowych aut i zajęto należące do szajki nieruchomości: pięć położonych w Hiszpanii i 18 w Holandii. |