*Prace sejmowej komisji śledczej, badającej tzw. aferę hazardową, zostaną przedłużone do końca września - poinformował marszałek SejmuBronisław Komorowski. Obecna uchwała powołująca tę komisję zakłada, że ma ona działać do końca kwietnia. *
Decyzję tę podjęło Prezydium Sejmu, w porozumieniu z Konwentem Seniorów. Jak wyjaśnił Komorowski, przesunięcie terminu przedstawienia przez komisję raportu ze swoich prac na koniec września jest podyktowane tym, by _ uwzględnić spodziewany wniosek o zawieszenie prac komisji na parę tygodni _.
Chodzi o propozycję zawieszenia funkcjonowania komisji na czas kampanii prezydenckiej, a więc do końca czerwca.
POSŁUCHAJ BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO:
(Dźwięk: IAR)
Bronisław Komorowski dodał, że na razie nie wpłynęły podobne wnioskiw sprawie innych komisji śledczych.
Tymczasem sama komisja, która zebrała się dziś po raz pierwszy od śmierci w katastrofie od Smoleńskiem posła PiS Zbigniewa Wassermanna, nie podjęła uchwały o zawieszeniu swoich prac do końca czerwca. Śledczy zgodzili się jednak, że nie będą zwoływać posiedzeń do zakończenia kampanii wyborczej.
W trakcie posiedzenia szef komisji Mirosław Sekuła (PO) złożył wniosek o zawieszenie prac komisji do końca czerwca. Jednak posłanka PiS Beata Kempai wiceszef komisjiBartosz Arłukowicz(Lewica) byli temu przeciwni.
Argumentowali, że zawieszenie prac komisji może spowodować, iż prokuratura będzie miała wątpliwości, czy przekazywać komisji swoje materiały ze śledztwa w sprawie tzw. afery hazardowej.
W wyniku dyskusji Sekuła wycofał złożony wcześniej wniosek o zawieszenie prac komisji do 30 czerwca. Posłowie ustalili, że nie będą zwoływać posiedzeń do 7 lipca.