Agenci Centralnego Biura Śledczego w całej Polsce wypowiedzieli wojnę handlarzom ludzkich narządów. W ramach akcji _ Anons _ agenci weszli do prawie 100 domów.
- _ Zarzuty usłyszały już 23 osoby. Wszyscy oferowali poprzez internet sprzedaż swoich organów, głównie nerek _ - mówi Piotr Bieniak z Komendy Głównej Policji.
Wytypowano 250 takich ogłoszeniodawców. W mieszkaniach, do których weszła policja zatrzymano 2 osoby. Natomiast 37 doprowadzono do jednostek policji. W związku z tą akcją przesłuchano 105 osób. 23 z nich usłyszało zarzuty.
Oprócz nerek ogłoszeniodawcy proponowali także szpik kostny albo płaty wątroby.
Wśród podejrzanych nie ma kupców. Policja zabezpieczyła komputery by móc ustalić kto mógł być potencjalnym nabywcą.
W Polsce pozyskanie komórek, czy narządów wbrew przepisom jest zabronione.
Samo rozpowszechnianie ogłoszeń jest zagrożone karą pozbawienia wolności do roku. Policja apeluje też do administratorów sieci internetowych o niedopuszczanie do opublikowania tego rodzaju treści oraz ich usuwanie i powiadamianie policji badź prokuratury.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Złapali 802 handlarzy dziećmi. Uratowali 181 Cena dziewczynki to około 8 tysięcy dolarów. Cena za chłopca jest dwa razy wyższa. | |
Porwany noworodek. Trwa obława policji Porywacze mogą poruszać się volkswagenem tiguanem, prawdopodobnie na białoruskich numerach. | |
Policjant kopał demonstranta. Ma zarzuty Sprawa pobicia mężczyzny przez policjanta podczas marszu niepodległości rozeszła się głośnym echem po całym kraju. |