Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Graś o instrukcji: Nie znam zapisów

0
Podziel się:

Rzecznik przyznaje jednak, że instrukcja w sprawie lotów VIP-ów istnieje.

Graś o instrukcji: Nie znam zapisów
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

*Trudno mi powiedzieć, jakie zapisy znajdują się w instrukcji - w ten sposób rzecznik rządu Paweł Graś odniósł się do doniesień rosyjskich mediów o tym, że istnieje tajna instrukcja określająca warunki, na podstawie których Tu-154M mógł odejść na lotnisko zapasowe. *

O sprawie napisała _ Komsomolskaja Prawda _. Według gazety, do katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem mogła doprowadzić tajna instrukcja, na podstawie której samolot może odejść na lotnisko zapasowe tylko za zgodą _ głównego pasażera _.

_ Komsomolskaja Prawda _ wyjaśnia, że o istnieniu takiej tajnej instrukcji w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego dowiedziała się od jednego z polskich dziennikarzy. Nie podaje jednak jego nazwiska.

_ - Wszystkie dokumenty, które wiążą się z organizacją lotu, zarówno te dotyczące organizacji przez zlecających, czyli Kancelarię Premiera, Kancelarię Prezydenta, jak i te dokumenty, które znajdują się w 36. Specjalnym Pułku, są elementem badania przez komisję pana ministra Millera _ - tłumaczył w piątek w RMF FM Graś.

Pytany, czy w trakcie tego badania ustalono, że jest taka instrukcja, odpowiedział: _ nie znam raportu, prac nad raportem, również nie znam instrukcji, podejrzewam, że nie jest to materiał jawny, ale na pewno będzie elementem badania komisji ministra Millera _.

Rzecznik rządu dopytywany, czy taka instrukcja może rzeczywiście istnieć odparł: _ taka instrukcja na pewno istnieje, natomiast, jakie są w niej zapisy trudno mi powiedzieć, chociaż szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, żeby akurat takie szczegółowe zapisy tam się znajdowały, ale nie wiem _.

Graś był też pytany o to, kto podjął decyzję o przyjęciu załącznika 13. do Konwencji chicagowskiej, jako podstawy badania przyczyn katastrofy smoleńskiej. _ - Pan premier między 13 a 16 kwietnia. To była decyzja przedyskutowana na specjalnym zespole, który został powołany przez Radę Ministrów, to była decyzja zespołu, na którego czele stał Donald Tusk_ - odpowiedział Graś. _ _

Zaznaczył, że nie musiało być żadnego dokumentu ani żadnej uchwały w tej sprawie, dlatego, że sama konwencja chicagowska jest takim dokumentem. -_ Całą odpowiedzialność (...) za wszystkie decyzje z tym związane premier bierze na siebie _ - zaznaczył rzecznik rządu.

Graś odniósł się też do sprawy uroczystości związanych z pierwszą rocznicą katastrofy smoleńskiej._ - _ Chyba nie uda się doprowadzić do takiej idealnej sytuacji, by te uroczystości były w jednym miejscu, o jednym czasie, tu decydujące powinno być zdanie rodzin _ - powiedział rzecznik. _

_ _

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)