Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gardocki: Kaczyńscy szkodzą wymiarowi sprawiedliwości

0
Podziel się:

Prezes Sądu Najwyższego Lech Gardocki w wywiadzie dla Reutera skrytykował Jarosława i Lecha Kaczyńskich za podkopywanie polskiego wymiaru sprawiedliwości przez ciągłą krytykę i polityczne ingerowanie w jego działalność.

Gardocki: Kaczyńscy szkodzą wymiarowi sprawiedliwości
(PAP)

Prezes Sądu Najwyższego Lech Gardocki w wywiadzie dla Reutera skrytykował Jarosława i Lecha Kaczyńskich za podkopywanie polskiego wymiaru sprawiedliwości przez ciągłą krytykę i polityczne ingerowanie w jego działalność.

Gardocki powiedział, że premier i prezydent kilkakrotnie atakowali Trybunał Konstytucyjny za unieważnianie ustaw; nie zgadzali się także z wyrokami innych sądów. Dodał, że chodzi tu o "próbę wywarcia pośredniego nacisku".
_ Reuter pisze, że Gardocki został nominowany na prezesa SN za prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego, ale nie jest otwarcie związany z żadną polityczną opcją i dopiero ostatnio zaczął publicznie krytykować Kaczyńskich. _

Zdaniem Gardockiego, premier Kaczyński mylił się potępiając sądy za to, że odmówiły odrzucenia pozwów obywateli Niemiec w sprawie odzyskania ziemi na terenach należących przed II wojną światową do państwa niemieckiego.

"Zdecydowanie nie zgadzam się z politykami, którzy naciskają, by sądy wydawały wyroki zgodnie z narodowym interesem, czyli korzystnym dla Polaków. To jest nie do zaakceptowania. Wyroki muszą być orzekane zgodnie z prawem" - podkreślił Gardocki.

Prezes SN oświadczył również, że bracia Kaczyńscy nie mają racji dążąc do zaostrzenia kar w czasie, gdy spada przestępczość.

Zdaniem Gardockiego, nieufność podsycił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, gdy dawał do zrozumienia, że lekarz brał łapówki, a sąd odrzucił większość dowodów. "Takie działania są szkodliwe dla niezależnego wymiaru sprawiedliwości. Dają wrażenie wpływania na przyszłe wyroki" - ocenił rozmówca Reutera.

"Niektóre konflikty między politykami a trybunałami konstytucyjnymi, czy ich odpowiednikami, muszą mieć miejsce" - powiedział Gardocki, zaznaczając jednak, że w Polsce "normalna krytyka i akceptowalne spory przekroczyły granice".

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)