Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gang pruszkowski będzie wkrótce osądzony

0
Podziel się:

Prokurator żąda dla oskarżonych kar od 15 lat więzienia do roku w zawieszeniu.

Gang pruszkowski będzie wkrótce osądzony

Powoli dobiega końca proces szefów i członków gangu pruszkowskiego. Prokurator żąda dla oskarżonych kar od 15 lat więzienia do roku w zawieszeniu. Rozpoczęte mowy obrońców mogą potrwać do lipca.

Przed Sądem Okręgowym w Warszawie niemal 40 gangsterów odpowiada za kilkadziesiąt przestępstw z lat 1995-2003, m.in. za wymuszenia rozbójnicze, napady, porwania, pobicia, kradzieże aut, oszustwa, handel bronią i narkotykami. Część podsądnych ma też zarzuty handlu bronią i narkotykami oraz podżegania do morderstwa. Oskarżenie opiera się na zeznaniach świadków koronnych, m.in. Jarosława S. pseud. Masa i Jacka R., pseud. Sankul.

Na ławie oskarżonych zasiadają m.in. szefowie _ Pruszkowa _ z lat 90.: Andrzej Zieliński, pseud. Słowik, Janusz Prasol, pseud. Parasol i Zygmunt Raźniak, pseud. Bolo (już wcześniej skazani prawomocnie w oddzielnym procesie za kierowanie gangiem).

W zeszłym tygodniu Prokuratura Apelacyjna w Warszawie wniosła o wyroki skazujące wobec podsądnych; wobec jednego oskarżonego padł wniosek o umorzenie z powodu przedawnienia karalności.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/101/m196709.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/przygotowania;do;euro;2012;policja;zatrzymuje;pseudokibicow,57,0,1094457.html) *Sprzątanie przed Euro? Policja zatrzymuje * Policja robi porządki przed Euro 2012 i zatrzymuje najgroźniejszych pseudokibiców. W swym wystąpieniu prok. Waldemar Tyl powoływał się m.in. na zeznania świadków koronnych - skruszonych członków gangu - których uznał za wiarygodnych. Obrona kwestionuje prawdomówność świadków koronnych oraz sugeruje wcześniejsze ich przygotowanie do zeznań; wskazuje też na sprzeczność ich słów z zeznaniami pokrzywdzonych.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy zapadnie wyrok w tym trwającym od 2006 r. jednym z największych procesów gangów w Polsce; sąd ma do wysłuchania ok. 30 obrońców, a także samych oskarżonych.

W środę mowę końcową wygłosiła mec. Anna Leśniewska, broniąca Marcina Berezy, ps. Bryndziak, na którym ciąży 36 zarzutów, w tym o napady na konwoje z pieniędzmi (prokurator chce dla niego 15 lat więzienia). Adwokatka wniosła o jego uniewinnienie, wskazując na nieprawidłowości w akcie oskarżenia i sprzeczności w zeznaniach świadków koronnych. Jeden z nich pytany o zawód, powiedział sądowi:_ "świadek koronny" _; _ inny może okazać się zabójcą gen. Papały _ - dodała.

Także dwóch innych adwokatów wniosło o uniewinnienie ich klientów, którzy mają mniej ważne zarzuty.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/102/m77926.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/malopolska;zatrzymano;grupe;napadajaca;na;stacje;benzynowe,155,0,1033115.html) *Rozbili groźny gang. Działała w nim kobieta * Gang bandytów atakował pracowników stacji benzynowych miotaczem gazu. Obecnie tylko dwóch oskarżonych pozostaje w areszcie, w tym _ Słowik _, który odbywa wyrok za inne przestępstwa. W 2008 r. sąd uchylił areszty pozostałym; uznał, że nie istnieje obawa matactwa, gdyż większość zarzutów dotyczy lat 90., a oparte są one na zeznaniach świadków koronnych pozostających pod opieką CBŚ. Sąd podkreślał też długotrwałość aresztów. Dziś wobec podsądnych są stosowane poręczenia majątkowe, dozory policji oraz zakazy opuszczania kraju.

W 2005 r. prokuratura oskarżyła w sumie 58 gangsterów. 17 z nich, którym zarzucono mniej groźne przestępstwa, zgodziło się na karę bez procesu; skazano ich na kary od 5 lat więzienia do grzywien.

Gdy proces ruszał w 2006 r., _ Parasol _ mówił, że _ akt oskarżenia oparty jest na kłamstwach bandziora i złodzieja _ Jacka R. _ Jego motywacją było to, by nie siedzieć w więzieniu, lecz wykupić się w prokuraturze, obciążając tzw. szefów Pruszkowa _ - powiedział gangster. Jego zdaniem on, Raźniak i Zieliński zostali _ oskarżeni tylko po to, by zapewnić procesowi medialność _.

W 2005 r. Sąd Najwyższy utrzymał kary wobec pięciu dawnych szefów gangu pruszkowskiego z lat 1990-2000 - za założenie gangu i kierowanie nim. Mirosław Danielak, ps. Malizna został skazany na 7 lat i 3 miesiące więzienia; _ Bolo _, Ryszard Szwarc, _ Kajtek _ i _ Parasol _ - po 7 lat; Leszek Danielak, _ Wańka _ (brat Mirosława) - 6 lat i 6 miesięcy.

Kary te wymierzył w 2003 r. Sąd Okręgowy w Warszawie. Sąd uznał za bezsporne, że gang pruszkowski istniał i że ta piątka nim kierowała. Główne dochody gangu pochodziły z przemytu alkoholu i papierosów, kradzieży aut, haraczy od właścicieli różnych lokali oraz przemytu, produkcji oraz dystrybucji narkotyków.

Główne uderzenie organów ścigania w grupę pruszkowską nastąpiło w 2000 r. Akcja zaowocowała też medialnymi doniesieniami o związkach gangsterów z politykami i biznesmenami. Kontakty z gangsterami mieli mieć m.in. b. senator Aleksander Gawronik, były poseł AWS Marek Kolasiński, były wicepremier i poseł SLD Ireneusz Sekuła oraz b. minister sportu Jacek Dębski.

Czytaj więcej w Money.pl
Sprzedawali luksusowe auta, ale już nie będą Niemiecka policja rozpracowała złożoną z Niemców grupę przestępczą, która za granicą kradła samochody luksusowych marek.
Policja rozbiła gang. 22 zatrzymanych 22 członków zorganizowanej grupy przestępczej z Poznania, zajmującej się handlem narkotykami, bronią i innymi przestępstwami zatrzymali policjanci z Centralnego Biura Śledczego.
Policja zlikwidowała plantację marihuany Zatrzymani to mieszkańcy woj. mazowieckiego - Żyrardowa oraz Warszawy i okolic.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)