Były szef MSZ i były komisarz UE Franco Frattini jest kandydatem na sekretarza generalnego NATO - podał w sobotę dziennik _ La Repubblica _. Informację te potwierdził szef włoskiej dyplomacji Giulio Terzi, który ocenił tę kandydaturę jako _ bardzo mocną _.
Według rzymskiej gazety kandydaturę Frattiniego, który był ministrem spraw zagranicznych w rządzie Silvio Berlusconiego, przedstawił partnerom z Sojuszu w środę stały przedstawiciel Włoch przy NATO ambasador Riccardo Sessa.
Obecnie Frattini jest jedynym kandydatem, a podczas spotkania ambasadorów przy NATO jego kandydatura nie wywołała żadnej krytyki. Ale to dopiero początek negocjacji - zastrzega włoska gazeta.
Przypomina zarazem, że kadencja obecnego szefa Sojuszu Andersa Fogha Rasmussena formalnie kończy się 31 lipca przyszłego roku, ale on sam poprosił o jej przedłużenie, co spotkało się z poparciem rządów państw członkowskich. To by zaś oznaczało, że jego następca przejąłby obowiązki szefa NATO wraz z zakończeniem misji w Afganistanie w 2014 roku.
Według cytowanych przez _ La Repubblicę _ źródeł w Sojuszu _ na razie nie ma innych kandydatur, ta włoska jest pierwsza i została pozytywnie przyjęta _.
Ma ona także poparcie rządu Mario Montiego, a szanse Frattiniego są w Rzymie oceniane z optymizmem - wskazuje gazeta. Potwierdził to w sobotę minister Terzi, który komentując te nieoficjalne doniesienia, przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że kandydatura jego poprzednika jest _ bardzo mocna _.
_ - To osoba bardzo uznana i doceniana na forum międzynarodowym _ - podkreślił Terzi. Dodał, że Frattini _ posiada wszystkie niezbędne cechy, by być najlepszym z możliwych sekretarzy generalnych Sojuszu w latach, które zapowiadają się jako trudne i pełne wyzwań _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zamach w Libii. NATO ostro reaguje W następstwie ataku na konsulat USA w Bengazi zginął amerykański ambasador i trzej inni Amerykanie - pracownicy personelu. Powodem ataku był nakręcony w USA film obrażający proroka Mahometa. | |
Zamach na siedzibę NATO. Wśród ofiar dzieci Zamachowiec-samobójca wysadził się w powietrze w pobliżu siedziby NATO w Kabulu; zginęło co najmniej sześć osób, a pięć zostało rannych. | |
Tak chcą zwiększyć bezpieczeństwo Polski - _ To potwierdzenie zasady kolektywnej obrony, a zarazem większe bezpieczeństwo naszego kraju _ - uważa minister obrony. |