Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Fotoradary na polskich drogach. Sąd: straż miejska ma prawo ich używać

0
Podziel się:

Tak orzekł dziś Sąd Najwyższy i odrzucił kasację prokuratora generalnego, który ujął się za kierowcami.

Fotoradary na polskich drogach. Sąd: straż miejska ma prawo ich używać
(Wojciech Strozyk/Reporter)

Straż miejska miała i ma prawo używać stacjonarnych fotoradarów - orzekł Sąd Najwyższy, oddalając we wtorek kasację prokuratora generalnego. Według prokuratora straż powinna przekazywać policji zdjęcia wykonane przez jej stacjonarne urządzenia.

Sąd Najwyższy rozpoznawał kasację prokuratora generalnego od wyroku szczecińskiego sądu okręgowego, dotyczącą ukarania przez straż miejską kierowcy pojazdu, który nie zastosował się do czerwonego światła, a wykroczenie to zarejestrowane zostało przez fotoradar stacjonarny.

Prokurator generalny w kasacji zarzucał m.in. błędne uznanie przez sąd, że straż miejska ma prawo do kontroli ruchu drogowego z wykorzystaniem stacjonarnych urządzeń rejestrujących. PG wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku sądu pierwszej instancji i umorzenie postępowania.

_ W dniu wykroczenia oraz po kolejnych zmianach w prawie w żadnym wypadku nie można twierdzić, że straż miejska takie prawo utraciła _ - wynika z uzasadnienia przedstawionego przez sędziego SN Józefa Dołhego.

_ W żadnym wypadku wprowadzenie instytucji Inspekcji Transportu Drogowego (jedna ze zmian prawa dotycząca stosowania fotoradarów) nie uprawnia do wniosku, że w drodze ustawowej regulacji doszło do zlikwidowania uprawnienia straży miejskiej do korzystania ze stacjonarnych fotoradarów _ - podkreślił w uzasadnieniu sędzia Dołhy.

Sprawa rozpatrywana przez SN dotyczyła 500 zł mandatu nałożonego na szczecińskiego kierowcę, który wjechał na skrzyżowanie przy czerwonym świetle, co dokumentowało zdjęcie zrobione przez stacjonarny fotoradar. Wyrok ten podtrzymał sąd okręgowy.

Prokurator generalny podnosił, że podczas zmian w prawie świadomie nie przyznano straży miejskiej uprawnień do stosowania stacjonarnych urządzeń rejestrujących i karania na podstawie zdjęć wykonywanych przez takie urządzenia. PG uważał, że wszelkie naruszenia przepisów zarejestrowane przez będące w dyspozycji straży miejskich stacjonarne fotoradary powinny być przekazywane policji, która może prowadzić czynności wyjaśniające i m.in. kierować wnioski do sądu.

Orzeczenia sądów nie były do tej pory jednoznaczne. Część - podobnie jak szczeciński sąd - uznawała winę kierowców i karała za wykroczenie, inne nie wymierzały kar, uznając brak uprawnień straży miejskiej w takich sprawach.

Czytaj więcej w Money.pl
Fotoradary zwiększają bezpieczeństwo? W miejscach, gdzie w Warszawie są fotoradary spadła liczba wypadków i kolizji, mniej jest osób poszkodowanych.
Kolejny cios w fotoradary Straży Miejskiej Nie wolno zmusić właściciela auta, by wskazał, kto siedział za kierownicą i przekroczył prędkość, jeżeli nie widać tego na zdjęciu z fotoradaru - orzekł Sąd.
Wdowa walczy w sądzie o zadośćuczynienie Sprawa dotyczy tragicznego wypadku, do którego doszło na dolnośląskim odcinku autostrady A4 wiosną 2002 r. Sąd Najwyższy orzekł, że mimo upływu kodeksowych terminów, roszczenie wdowy nie przedawniło się.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)