"Gazeta Wyborcza" ostrzega, że autorzy plagiatów naukowych mogą łatwo stracić fałszywe tytuły. Dziennik podaje przykład łódzkiego Uniwersytetu Medycznego, który odebrał tytuły doktora nauk medycznych dwóm osobom.
Władze uczelni zdecydowaly się na pionierskie - zdaniem "Gazety Wyborczej" - posunięcie: przeprowadzily od nowa przewody doktorskie za zgodą Centralnej Komisji do Spraw Tytułów i Stopni Naukowych.
Napisane kilka lat wcześniej prace wysłano do oceny niezależnym ekspertom, którzy wystawili druzgocące recenzje. Prace i nowe recenzje przedstawiono na radzie Wydziału Lekarskiego, która nie dopuściła ich do obrony i w ten sposób odmówiła nadania tytułu doktora. Eksdoktorzy odwołali się do Centralnej Komisji Tytułów i Stopni, lecz ta podtrzymała decyzję Rady Wydziału Lekarskiego.
"Gazeta Wyborcza" przytacza ostrzeżenie członka Centralnej Komisji, że istnieją mechanizmy prawne umożliwiające wykrycie plagiatów i ukaranie ich autorów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.