Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eksperci pomagają przy prawie łaski

0
Podziel się:

Sztab pięciu ekspertów weryfikuje każdy wniosek o ułaskawienie, jaki wpływa do kancelarii Lecha Kaczyńskiego. Prezydent uwolnił pierwszych kilkadziesiąt osób.

Eksperci pomagają przy prawie łaski
(PAP/Radosław Pietruszka)

Sztab pięciu ekspertów weryfikuje każdy wniosek o ułaskawienie, jaki wpływa do kancelarii Lecha Kaczyńskiego - pisze "Życie Warszawy". Prezydent uwolnił właśnie od wyroków pierwszych kilkadziesiąt osób.

Specjalny zespół pracuje od września. Urzędnicy kancelarii tłumaczą, że jego powstanie nie zostało wymuszone przepisami, ale chęcią uniknięcia wszelkich wpadek i kontrowersji. "Nauczeni błędami poprzedników Lecha Kaczyńskiego, postanowiliśmy podejść do sprawy z większym namysłem" - powiedział szef Kancelarii Prezydenta, Aleksander Szczygło. "Zespół do spraw ułaskawień pozwoli uniknąć decyzji, które mogłyby później okazać się wątpliwe. Stawiamy też na ściślejszą współpracę z Ministerstwem Sprawiedliwości" - dodał Szczygło.

_ "Zespół do spraw ułaskawień pozwoli uniknąć decyzji, które mogłyby później okazać się wątpliwe. Stawiamy też na ściślejszą współpracę z Ministerstwem Sprawiedliwości" - dodał Szczygło. _Ułaskawienia poprzednich prezydentów krytykowano wiele razy. Największa burza wybuchła po tym, jak w 2000 roku przywódca gangu pruszkowskiego Andrzej Z., pseudonim "Słowik" ujawnił, że w 1993 roku za 150 tysięcy dolarów kupił ułaskawienie od urzędników kancelarii Lecha Wałęsy. "Twardych" dowodów na to nie znaleziono. Lech Kaczyński, jeszcze jako minister sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka, zapowiedział porównanie list członków gangów z listą ułaskawionych. Nic z tego nie wynikło, choć wiadomo, że nie tylko "Słowik" na początku lat 90 skorzystał z prawa łaski - pisze "Życie Warszawy".

wiadomości
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)