Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Egzaminy na aplikacje. Coraz więcej chętnych

0
Podziel się:

Do testów przystąpiło 14 tys. 237 kandydatów na: radców, notariuszy i adwokatów.

Egzaminy na aplikacje. Coraz więcej chętnych
(dscott/iStockphoto)

14 tys. 237 kandydatów rozpoczął się w sobotę o godz. 11 w całej Polsce egzaminy wstępne na aplikacje: radcowską, adwokacką i notarialną.

W tym roku wnioski o dopuszczenie do egzaminów na wszystkie aplikacje złożyła najwyższa - w porównaniu z latami 2005-08 - liczba osób. Najwięcej absolwentów prawa chce zostać radcą prawnym - 8754. Na aplikację adwokacką jest 4044 chętnych, a na notarialną - 1439.
W tym roku po raz pierwszy egzaminy odbyły się na nowych, uznawanych za bardziej przyjazne dla zdających, zasadach. Przystępujący do egzaminów wstępnych wcześniej mogli zapoznać się z wykazem tytułów aktów prawnych, które stanowiły podstawę ułożenia testów. Wykazy tych tytułów w maju zostały opublikowane na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości.

Z zakresu egzaminu wstępnego na aplikację adwokacką i radcowską usunięto prawo finansowe - pozostało one w pytaniach na aplikację notarialną. Pytania z tego zakresu w latach poprzednich sprawiały dużą trudność kandydatom na adwokata i radcę. Ponadto zmniejszyła się liczba pytań w teście - z 250 do 150. Pozytywny wynik z egzaminu zapewni uzyskanie 100 punktów, czyli 66 proc. możliwych do uzyskania punktów (próg punktowy został obniżony z 77 procent).
Z myślą o powiększeniu liczby adwokatów i radców prawnych czas trwania tych aplikacji został skrócony z ponad 4 do 3 lat.

Liczba kandydatów na aplikacje prawnicze od kilku lat stale rośnie. W tym roku stara się o nie 14 237 kandydatów. W 2005 r. było to 4995 osób, w 2006 r. - 7057 osób, w 2007 r. - 9079 osób, a w 2008 r. - 13 153 osoby.

Zmiany w systemie naboru na aplikacje były możliwe dzięki ustawie z 20 lutego 2009 r. nowelizującej Prawo o adwokaturze, ustawy o radcach prawnych i o notariacie.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)