Udzielają pierwszej pomocy m.in. poszkodowanym w wypadkach drogowych, przewożą rannych i chorych do szpitali, służą wsparciem psychicznym. Ich praca to ciągły stres i często trudne przeżycia. Dzisiaj swoje święto obchodzą ratownicy medyczni.
W całym kraju pracuje około 11 tys. ratowników medycznych. W ciągu roku karetki wyjeżdżają do różnych zdarzeń ponad dwa miliony razy - informował wiceminister zdrowia Cezary Rzemek.
Do zadań ratowników należy m.in. zabezpieczanie osób znajdujących się w miejscu wypadku, ocena stanu ich zdrowia oraz podejmowanie niezbędnych czynności ratunkowych. W razie potrzeby służą wsparciem psychicznym. Zadaniem ratowników medycznych jest także m.in. organizowanie i prowadzenie zajęć z zakresu pierwszej pomocy.
Pan Wojciech, który pracuje jako ratownik medyczny w karetce i jako dyspozytor medyczny w Warszawie powiedział, że jego praca wiążę się z pozostawaniem w ciągłej gotowości. Zwrócił uwagę, że w pracy dyspozytora, przy podejmowaniu decyzji o wysłaniu karetki nie ma miejsca na błąd, a ludzie często wzywają karetkę do przypadków, które tego nie wymagają. _ - Karetka pozostaje jeżdżącą przychodnią na kółkach, staramy się to eliminować. Dlatego tak wiele zależy od doświadczenia dyspozytora _ - powiedział.
Dodał, że pracuje także jako kierownik załogi podstawowej karetki. _ - Wolę jeździć karetką niż być na dyspozytorni, ponieważ na wyjeździe, gdy widzę pacjenta, wiem, co mam zrobić, w jaki sposób ulżyć mu w cierpieniu, czy jak go ratować _ - zaznaczył pan Wojciech.
Podkreślił, że nigdy nie wie, do jakiego przypadku zostanie wysłany. Jak dodał, szczególnie mocno zapamiętał wyjazd do wypadku samochodowego przed trzema laty, w wyniku którego, już po przewiezieniu do szpitala zmarło dwoje dzieci. Mówił, że po takiej sytuacji nie ma czasu na dojście do siebie, ponieważ trzeba być gotowym do następnego wyjazdu i zachowywać zdolność do chłodnej oceny sytuacji.
_ - Po tamtym wyjeździe po prostu wypaliłem dwie paczki papierosów, wypiłem chyba ze trzy kawy i trzeba było do końca dyżuru jeździć dalej, bo nikt nie ma prawa z niego zejść _ - powiedział ratownik.
Dodał, że obok pomocy medycznej, obowiązkiem ratownika jest także udzielenie pomocy psychicznej. _ - Najprostszym wsparciem psychicznym jest wzięcie za rękę rannego w wypadku czy ciężarnej kobiety, która zaraz będzie rodzić _ - opowiada pan Wojciech.
Aby zostać ratownikiem medycznym trzeba ukończyć trzyletnie studia wyższe I stopnia na kierunku ratownictwo medyczne albo dwuletnią szkołę policealną. Minister edukacji narodowej zamknął kształcenie ratowników medycznych na poziomie szkół policealnych. Ostatnim rokiem naboru do szkół policealnych był rok 2012/2013, a kształcenie będzie trwało do zakończenia cyklu kształcenia.
13 października został ustanowiony Dniem Ratownictwa Medycznego na podstawy art. 9 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym z 8 września 2006 r.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wznowili poszukiwania zaginionego górnika Wielokrotnie akcję poszukiwawczą przerywały trudne warunki panujące pod ziemią. Nie wiadomo jak długo potrwa dotarcie do górnika. | |
Nieszczęśliwa seria w polskich górach Na szlaku na Giewont zmarł turysta z Francji, natomiast w jaskini Studnia Kazalnica kobieta spadła z kilkunastu metrów. | |
Ratownicy medyczni będą maszerować. Po co? Do zespołu dołączyć mogą specjaliści, którzy są gotowi do ruszenia z pomocą medyczną w ciągu 24 godzin w dowolne miejsce na świecie. |