Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dopalacze: Wzrosła liczba zatruć

0
Podziel się:

Według Rzecznika Praw Dziecka, obowiązujący zakaz handlu dopalaczami nie jest przestrzegany, szczególnie w internecie, gdzie nadal można te środki kupić.

Dopalacze: Wzrosła liczba zatruć
(podfoto/iStockphoto)

Rzecznik Praw Dziecka zaniepokojony jest informacjami o wzroście liczby zatruć dopalaczami. Jego zdaniem może to świadczyć o tym, że prawo nie jest właściwie egzekwowane. Zwrócił się w tej sprawie do Ministra Zdrowia i szefa MSW.

W wystąpieniu do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza Marek Michalak powołuje się na informacje prasowe na temat wzrostu liczby hospitalizacji z powodu zażycia dopalaczy, który miał miejsce w ostatnim czasie. Zwraca uwagę, że po środki te sięgają głównie młodzi ludzie.

Jego zdaniem nie można wykluczyć, że może być to następstwem nieefektywnego egzekwowania prawa (w Polsce obowiązuje całkowity zakaz wytwarzania i handlowania dopalaczami), bądź niewłączenia określonych substancji do wykazu środków odurzających lub psychotropowych.

Także w piśmie do ministra spraw wewnętrznych Jacka Cichockiego RPD zwraca uwagę, że obowiązujący zakaz handlu dopalaczami nie jest przestrzegany, szczególnie w internecie - nadal środki te można nabyć za pośrednictwem sieci. _ Niezbędne jest zatem, w mojej opinii, przeprowadzenie pogłębionej analizy przedstawionego problemu i wypracowania skuteczniejszych niż stosowane dotychczas rozwiązań zmierzających do przestrzegania obowiązującego prawa _ - pisze Michalak.

Rzecznik zwrócił się do obu ministrów o przeanalizowanie problemu i podjęcie stosownych działań. Resorty mają 30 dni, by odpowiedzieć na pismo RPD.

Według rzecznika Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jana Bondara informacje o większej liczbie hospitalizacji z powodu dopalaczy to efekt _ niewielkich sezonowych wahnięć _. _ Nie ma powrotu do sytuacji z 2010 r., kiedy to zamknięto wszystkie sklepy z dopalaczami _ - zaznaczył.

Czytaj więcej w Money.pl
Sprzedawała narkotyki w oknie na parterze Policjanci zatrzymali kobietę i jej wspólnika. Podczas akcji przejęli ponad 100 gramów nielegalnej substancji, wykorzystywanej w przeszłości do produkcji dopalaczy.
Oskarżyli ich o produkcję 300 kg amfetaminy Na trop wytwórni policja wpadła po przypadkowej kontroli drogowej dwóch samochodów w grudniu 2010 r. w okolicach Węgrowa.
Dopalacze wrócą na ulice? Sąd się przychyla Jeszcze dwa lata temu tzw. dopalacze sprzedawano w Polsce legalnie jako np. nawozy dla roślin.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)