Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Dłuższy areszt dla rosyjskiego opozycjonisty

0
Podziel się:

Sąd w Moskwie przedłużył o miesiąc areszt domowy antykremlowskiemu opozycjoniście Aleksiejowi Nawalnemu.

Dłuższy areszt dla rosyjskiego opozycjonisty
(MItya Aleshkovskiy/CC 2.0/Wikimedia)

Sąd w Moskwie przedłużył o miesiąc areszt domowy antykremlowskiemu opozycjoniście Aleksiejowi Nawalnemu przed procesem o domniemane zagarnięcie ponad 30 mln rubli (498 tys.dolarów) na szkodę francuskiej firmy Yves Rocher.

Współoskarżonym w tej sprawie jest brat Nawalnego - Oleg. Sędzia Jelena Korbczenko poparła wniosek prokuratury o przedłużeniu aresztu domowego, który kończy się Nawalnemu 15 stycznia.

37-letni Nawalny - adwokat, bloger i bojownik z korupcją - to jeden z przywódców protestów w Moskwie w 2012 roku przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml. We wrześniu 2013 roku Nawalny uczestniczył w wyborach mera Moskwy, zdobywając 27,24 proc. głosów i ustępując tylko obecnemu włodarzowi stolicy Rosji Siergiejowi Sobianinowi.

Na Nawalnym ciąży już wyrok 5 lat łagru, który wymierzył mu w lipcu zeszłego roku Sąd Obwodowy w Kirowie, 900 km na wschód od Moskwy, za rzekome spowodowanie strat materialnych w jednej z państwowych spółek. Sąd później zawiesił wykonanie tej kary na pięć lat. W razie wyroku skazującego w obecnym procesie grozi opozycjoniście _ odwieszenie _ także tamtej kary.

Nawalny pod koniec października zapowiedział, że zamierza kontynuować walkę z reżimem prezydenta Władimira Putina.

Czytaj więcej w Money.pl
Rosyjski opozycjonista pozostanie w areszcie Aleksiej Nawalny oskarżony jest o zagarnięcie 55 mln rubli na szkodę firmy Yves Rocher.
Adwokaci Polańskiego skarżą prokuraturę W liczącym 133 strony dokumencie złożonym w sądzie w Los Angeles, adwokaci Romana Polańskiego zgłaszają zastrzeżenia do żądania o aresztowanie reżysera, wysłanego do Polski 28 października.
Rekordowa renta za błąd medyczny Pacjentka walczyła o nią przez dziewięć lat.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)