Prezydent Bronisław Komorowski około godzinę rozmawiał wieczorem z Januszem Palikotem o sytuacji na Ukrainie. Jest ryzyko, że Ukraina podpisze umowę o unii celnej z Rosją i trzeba to dobrze przeanalizować - powiedział szef Twojego Ruchu po spotkaniu.
_ - Pan prezydent przyjął Janusza Palikota niedługo po jego powrocie z Kijowa. Tematem rozmów była oczywiście bieżąca sytuacja na Ukrainie, kontekst europejskich aspiracji Ukrainy w obliczu bieżących wydarzeń _ - powiedziała po spotkaniu szefowa prezydenckiego Biura Prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek.
Podkreśliła, że _ prezydent jest konsekwentny w postępowaniu sprowadzającym się do otwartości na rozmowy z liderami środowisk politycznych, deklarujących troskę o przyszłość Ukrainy _. Zaznaczyła, że stąd sekwencja spotkań głowy państwa po poniedziałkowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego nt. sytuacji na Ukrainie.
Wymieniła w tym kontekście spotkanie z szefem SLD Leszkiem Millerem, który nie mógł wziąć udziału w posiedzeniu RBN, rozmowę z Palikotem, tuż po jego powrocie z Kijowa oraz zaplanowane na czwartek rano spotkanie z wiceprezesem PiS Adamem Lipińskim.
Palikot relacjonował po spotkaniu z prezydentem, że trwało ono około godziny. _ - Jest ryzyko, że Ukraina podpisze umowę o unii celnej z Rosją i trzeba to dobrze przeanalizować _ - podkreślił szef Twojego Ruchu. Jego zdaniem UE będzie raczej dość stanowcza wobec Ukrainy. _ - Jest ryzyko, że środowiska nacjonalistyczne będą rosły w siłę _ - ocenił Palikot.
Przed rozmową szef TR zapowiadał, że zda prezydentowi szczegółową relację ze swojego pobytu w Kijowie. _ - Prezydent Komorowski zachęcał mnie do wyjazdu _ - dodał. Zaznaczył, że oprócz oficjalnych spotkań - takich jak wtorkowa rozmowa z ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Leonidem Kożarą - odbył także wiele nieformalnych spotkań z liderami partii władzy._ - Mam nadzieję, że to pomoże w nawiązaniu dialogu Ukrainy z Unią i opozycji z władzą _ - powiedział Palikot.
Na Ukrainie już prawie dwa tygodnie trwają protesty niezadowolonych z niepodpisania przez władze umowy o stowarzyszeniu z UE. W sobotę i niedzielę milicja użyła wobec demonstrantów siły.
W związku z tymi wydarzeniami złożono wniosek o dymisję rządu. Parlament Ukrainy nie przyjął jednak we wtorek rezolucji o wotum nieufności dla rządu Azarowa.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Julia Tymoszenko nie je już 10 dni. Majdan krzyczy: Jesteśmy z tobą Była premier rozpoczęła głodówkę w geście solidarności z protestującymi. | |
Bezprecedensowa misja Kwaśniewskiego To jedna z najbardziej znaczących akcji UE, jeśli chodzi o politykę międzynarodową - uważa szef Parlamentu Europejskiego. | |
Co Grzegorz Schetyna robi w Kijowie? - Chcieliśmy przekazać, że Polska jest dziś tutaj. Emocjami i sercem wspieramy mocne przekonanie ukraińskie, że Ukraina chce być w Europie - zaznaczy szef komisji spraw zagranicznych. |