Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Co najmniej 14 osób, w tym cudzoziemcy, zginęło w ataku w Kabulu

0
Podziel się:

Jak poinformował szef policji w Kabulu Mohammad Zahir, w ataku brało udział trzech zamachowców i wszyscy zginęli.

Co najmniej 14 osób, w tym cudzoziemcy, zginęło w ataku w Kabulu
(Xinhua/eyevine/EAST NEWS)

Co najmniej 14 osób, w tym Afgańczycy i cudzoziemcy, zginęło w piątek w zamachu samobójczym na popularną libańską restaurację w centrum Kabulu - poinformowała lokalna policja. Ataku dokonali talibowie. Nie podano narodowości cudzoziemców.

Jak poinformował szef policji w Kabulu Mohammad Zahir, w ataku brało udział trzech zamachowców i wszyscy zginęli.

Według wiceministra spraw wewnętrznych Mohammada Ajuba Salangiego jeden z zamachowców wysadził się w powietrze przed restauracją.

Do ataku doszło przed _ Tawerną Liban _ - restauracją, w której stołują się dyplomaci, pracownicy organizacji humanitarnych i inni cudzoziemcy mieszkający w Kabulu.

Zamach przeprowadzili talibowie. Rzecznik afgańskich talibów Zabiullah Mudżahid poinformował o tym agencję AFP w przesłanej drogą elektroniczną wiadomości.

AFP przypomina, że talibscy rebelianci zapowiedzieli, że przed wycofaniem wojsk Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) i kwietniowymi wyborami prezydenckimi w Afganistanie będą zwiększać presję na USA i władze afgańskie.

Talibowie dążą do odzyskania władzy i wiele afgańskich środowisk naciska na prezydenta Hamida Karzaja, by podpisał dwustronne porozumienie w sprawie środków bezpieczeństwa, jakie USA zapewniałyby Afganistanowi po wycofaniu swych formacji bojowych z końcem 2014 roku. Według nieoficjalnych informacji w Afganistanie miałoby pozostać około 10 tys. amerykańskich żołnierzy, a także niewielka grupa żołnierzy z jednostek do walki z terrorystami.

Zawarcie porozumienia z USA zaaprobowała Loja Dżirga (wielka rada afgańskiej starszyzny) oraz miejscowi politycy. Mimo to prezydent Karzaj zaczął stawiać Amerykanom nowe warunki, dotyczące m.in. odpowiedzialności karnej żołnierzy USA stacjonujących w Afganistanie.

Czytaj więcej w Money.pl
Modernizacja armii korzystna dla przemysłu Zakończenie misji w Afganistanie z wcześniejszą, niż planowano, redukcją kontyngentu pomoże krajowemu przemysłowi i nauce.
Ciężko ranny żołnierz chce 3 mln zł od sądu 36-letni żołnierz został ranny w Afganistanie w lipcu 2010 roku, kiedy pod Rosomakiem wybuchła mina-pułapka.
Żołnierz USA zastrzelił dziecko. Przez pomyłkę 4-letni afgański chłopiec został omyłkowo zastrzelony przez amerykańskich żołnierzy. Dowództwo NATO wszczęło śledztwo w tej sprawie.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)