Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"CNN podżega do nienawiści". Złożyli skargę

0
Podziel się:

Zdaniem prorządowego tureckiego dziennika "Takvim" amerykański stacja podawała fałszywe informacje o protestach antyrządowych w Turcji.

"CNN podżega do nienawiści". Złożyli skargę
(PAP/EPA)

Zdaniem prorządowego tureckiego dziennika _ Takvim _ amerykański stacja podawała fałszywe informacje o protestach antyrządowych w Turcji.

- _ Złożyliśmy skargę na CNN i Amanpour w związku z podżeganiem społeczeństwa do nienawiści i za rozpowszechnianie fałszywych informacji _ - powiedział dyrektor dziennika _ Takvim _, Mevlut Yuksel. Wyjaśnił, że skargę złożono w czwartek w prokuraturze w Stambule.

Gazeta oskarża amerykańską stację i jej dziennikarkę o to, że oczerniały organy państwa, _ korzystając w sposób niekontrolowany z wolności słowa _, a także, że prowokowały do niszczenia mienia publicznego _ nakłaniając mieszkańców, poprzez fałszywe informacje, by dołączali do protestujących _.

Przedstawiciele władz tureckich krytykowali publicznie media zagraniczne za sposób, w jaki relacjonowały manifestacje antyrządowe, które rozpoczęły się w końcu maja.

BBC wyraziła w poniedziałek zaniepokojenie kampanią wszczętą na Twitterze przez burmistrza Ankary Meliha Gokceka przeciwko korespondentce tej stacji w Turcji, Selin Girit. Burmistrz oskarżył ją o szpiegostwo na rzecz Wielkiej Brytanii.

Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan mówił z kolei, że do protestów antyrządowych podżegali _ zdrajcy i ich wspólnicy z zagranicy _.

Demonstracje w Turcji rozpoczęły się 31 maja w Stambule w związku z planami przebudowy miejscowego placu Taksim i likwidacji pobliskiego parku Gezi. Z czasem akcje te przekształciły się w protesty przeciwko nasilającym się tendencjom autorytarnym rządu Erdogana i próbom umiarkowanej islamizacji kraju. Obecnie protesty odbywają się już na dużo mniejszą skalę, głównie w Ankarze.

Czytaj więcej w Money.pl
Protesty w Turcji. Policja znowu używa siły Turecka policja użyła armatek wodnych, by rozproszyć kolejny wielotysięczny protest przeciwko rządowi.
Rząd turecki reaguje ostro. Zamykają ludzi Zgodnie z tureckim prawem zatrzymani mogą przebywać w areszcie do czterech dni.
Nie będzie budowy w parku Gezi. Na razie Gest ten został oceniony jako pozytywny przez manifestantów, demonstrujących w obronie parku od ponad dwóch tygodni.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)