Organizacja Współpracy Islamskiej (OWI) uznała, że zamieszczenie we francuskim tygodniku _ Charlie Hebdo _ rysunków przedstawiających Mahometa jest wyrazem nienawiści. OWI wezwała jednak muzułmanów do zachowania spokoju i powściągliwości.
OWI, międzynarodowa organizacja polityczno-religijna, w skład której wchodzą przedstawiciele 56 państw oraz Organizacji Wyzwolenia Palestyny, uznała, że podobizna Mahometa, jaka widnieje na okładce najnowszego numeru _ Charlie Hebdo _ to wyraz _ braku szacunku, nietolerancji oraz nienawiści i braku wrażliwości _ w odniesieniu do muzułmanów.
Państwa członkowskie OWI potępiły również zamach na ten tygodnik, nazywając go _ barbarzyństwem _.
Organizacja ma siedzibę w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej. Saudyjczykiem jest również jej obecny przewodniczący Ijad Madani. W niedzielę zapowiedział on, że podejmie _ kroki prawne przeciw "Charlie Hebdo" _ - pisze brytyjski _ Independent _.
Najnowsze wydanie tygodnika _ to idiotyczne posunięcie, wobec którego należy wszcząć postępowanie sądowe _ - powiedział Madani.
Na Twitterze szef OWI napisał: _ Te karykatury ranią uczucia muzułmanów na całym świecie _ - relacjonuje brytyjski dziennik.
Zważywszy jednak na falę agresywnych protestów w świecie muzułmańskim przeciw rysunkom w ostatnim wydaniu _ Charlie Hebdo _, OWI apeluje o zachowanie spokoju, zwłaszcza po sobotnich zamieszkach w Nigrze, gdzie zginęło 10 osób, a co najmniej osiem kościołów zostało podpalonych.
Wiele budynków w stolicy Nigru, w których mieszczą się francuskie przedsiębiorstwa oraz biura francuskiej firmy telekomunikacyjnej Orange, zostało w sobotę splądrowanych. Protestujący spalili też francuską flagę.
_ Charlie Hebdo _, publikujący w przeszłości karykatury szydzące m.in. z Mahometa i innych religii, zamieścił w środę następną karykaturę proroka, ze łzą w oku i tabliczką z napisem _ Jestem Charlie _ (Je suis Charlie) - hasłem, pod jakim manifestowano we Francji przeciwko zamachowi na redakcję tygodnika, w którym zginęło 12 osób.
Ten nowy rysunek wywołał w piątek falę manifestacji w krajach muzułmańskich na Bliskim Wschodzie, w Afryce i Azji.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Pogrzeb zamachowca z Paryża. Bez świadków Zamachowcy zostali pochowani anonimowo na wniosek francuskiego rządu. Władze nie chcą, żeby groby przyciągały islamistów. | |
Charlie Hebdo zwiększa nakład do 7 milionów Wczoraj rano 5 tys. egzemplarzy, które ukazały się w kioskach w Niemczech, sprzedało się w ciągu kilku minut. | |
Podpalili centrum kultury. Przez Charlie Hebdo Około 50 osób mimo strzałów ostrzegawczych policji staranowało drzwi wejściowe i podpaliło miejscowy bufet, bibliotekę i biura. |