Funkcjonariusze ABW zatrzymali pięciu celników z oddziałów celnych w Hrebennem, Tomaszowie Lubelskim i Elizówce w lubelskim. Są oni podejrzani o przyjmowanie łapówek.
Wśród zatrzymanych jest kierownik oddziału celnego w Hrebennem. Z ustaleń śledztwa wynika, że cała piątka brała pieniądze za czynności które należały do ich obowiązków- chodzi o kontrolę i odprawę towarów na granicy.
Prokurator Ewa Piotrowska z prokuratury apelacyjnej w Lublinie mówi, że z łapówkarstwa zatrzymani uczynili sobie stałe źródło dochodu.
Zatrzymanym grozi do ośmiu lat więzienia. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od kilku miesięcy - w lutym i w marcu postawiono zarzuty czterem innym celnikom.