Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Carnajew nie będzie sądzony jako wrogi bojownik

0
Podziel się:

Podejrzanemu o przeprowadzenie zeszłotygodniowych zamachów w Bostonie Dżocharowi Carnajewowi postawiono m.in. zarzut zastosowania broni masowego zniszczenia.

Carnajew nie będzie sądzony jako wrogi bojownik
(PAP/EPA)

Przebywający w szpitalu Dżochar Carnajew, podejrzany o przeprowadzenie zamachu w Bostonie, nie będzie sądzony jako wrogi bojownik (enemy combatant) - poinformował dziś Biały Dom. Według źródeł sądowych postawiono mu już zarzuty.

Podejrzanemu o przeprowadzenie zeszłotygodniowych zamachów w Bostonie Dżocharowi Carnajewowi postawiono m.in. zarzut zastosowania broni masowego zniszczenia - poinformowało dziś amerykańskie ministerstwo sprawiedliwości.

Na 19-latku, który został ranny w czasie policyjnej obławy, ciąży także zarzut rozmyślnego niszczenia mienia skutkującego śmiercią ludzi. Za współsprawcę zamachu uważany jest starszy brat Dżochara, 26-letni Tamerlan, który zginął w trakcie pościgu.

Postawione Dzocharowi zarzuty uzasadniają żądanie dla niego m.in. kary śmierci czy dożywocia - podało ministerstwo. Carnajew usłyszał zarzuty w szpitalu, w którym przebywa. W chwili aresztowania pod Bostonem w piątek wieczorem czasu lokalnego Dżochar Carnajew miał rany postrzałowe głowy, szyi, nóg oraz ręki; w poniedziałek jego stan jest ciężki, ale stabilny. Policja odmówiła komentowania informacji mediów, według których ciężko ranny Carnajew kontaktuje się z władzami pisemnie.

Poinformowano też, że na miejscu wymiany strzałów z podejrzanymi o przeprowadzenie zamachu braćmi znaleziono bomby wykonane na bazie szybkowarów, podobne do tych, jakie użyto w czasie zamachów w ubiegły poniedziałek na mecie maratonu w Bostonie.

Rzecznik Białego Domu Jay Carney wyjaśnił, że mający korzenie czeczeńskie Carnajew, który od września ubiegłego roku ma obywatelstwo USA, będzie sądzony przez cywilny wymiar sprawiedliwości.

O to, by Carnajew był sądzony nie na podstawie cywilnego prawa karnego, lecz prawa wojennego (Law of War) i jako wrogi bojownik (enemy combatant) zaapelowało trzech republikańskich senatorów: John McCain, Lindsey Graham oraz Kelly Ayotte.

Jako _ enemy combatants _ określa się podejrzanych o terroryzm, którym odmawia się statusu jeńców wojennych, ale także prawa do ochrony wynikającej z procesu przed powszechnym sądem USA (np. prawa do adwokata). Status ten przypisano wrogom państwa, głównie terrorystom-obcokrajowcom.

We wspólnym oświadczeniu republikańscy senatorowie tłumaczyli, że Dżochar mógłby odmówić zeznań, tymczasem absolutnie kluczowe jest ustalenie w wyniku przesłuchań, czy istnieje groźba dodatkowych ataków. Przekonywali, że normalna procedura karna zabrałaby lata. _ Pozostajemy zagrożeni przez radykalny islam i mamy nadzieję, że administracja Obamy poważnie rozważy opcję sądzenia go jako +wrogiego bojownika+ _ - napisali.

Przeciwko wystąpił m.in. dziennik _ New York Times _, według którego chcą, by Carnajew był _ zatrzymany w areszcie wojskowym, bez dostępu do adwokata i praw podstawowych, czyli tego co odróżnia ten kraj od autorytarnego reżimu _. Dziennik zaapelował, by administracja prezydenta Baracka Obamy nie pozwoliła na to, by _ emocje _ związane z tragedią w Bostonie _ zadeptały amerykański system sprawiedliwości _.

Pomysł poparł natomiast konserwatywny _ Wall Street Journal _, przekonując w poniedziałkowym artykule redakcyjnym, że potraktowanie Carnajewa jako _ wrogiego bojownika _ byłoby korzystne, gdyż umożliwiłoby śledczym jego długie przesłuchiwanie bez adwokata. Dziennik przypomina, że prezydent Obama zakazał kontrowersyjnych tzw. wzmocnionych technik przesłuchań, jakie CIA stosowała w walce z Al-Kaidą po zamachach 11 września. _ Długa psychologiczna presja mogłaby mieć kluczowe znaczenie dla ustalenia, czy bracia współpracowali z kimś innym, czy przechodzili szkolenia _ - argumentuje _ WSJ _.

Zdaniem eksperta do spraw terroryzmu z Brookings Institute Benjamina Wittesa jest kilka powodów, dla których nie można sądzić Dżochara jako _ wrogiego bojownika _. Na swoim blogu ekspert wskazuje, że nie każdy terrorysta spełnia określone precyzyjnie kryteria, by zostać uznanym za _ wrogiego bojownika _. Nie wystarczy podkładać bomby - trzeba też mieć związki z Al-Kaidą, talibami czy innymi związanymi z nimi siłami. Ponadto Wittes wskazuje, że Dżohar jest obywatelem USA, a administracja Obamy zobowiązała się wcześniej, że obywatele USA będą sądzeni w sądach federalnych.

Przedstawiciele amerykańskich władz już wcześniej zapowiedzieli, że Carnajewowi nie zostaną na początku przesłuchania odczytane tzw. prawa Mirandy, czyli informacja m.in. o przysługującym mu o prawie do milczenia, prawie do obrońcy, a także o ewentualnym wykorzystaniu jego zeznań przeciwko niemu w sądzie. Bez odczytania tych praw zeznań uzyskanych od podejrzanego nie można użyć w sądzie jako dowodu.

Amerykańskie prawo karne dopuszcza takie postępowanie w przypadkach, gdy istnieje zagrożenie terrorystyczne i ważniejsze jest zapobieżenie niebezpieczeństwu niż uzyskanie zeznań nadających się na sądowy materiał dowodowy. Ogranicza to pytania śledczych tylko do kwestii związanych z bezpieczeństwem narodowym.

Czytaj więcej w Money.pl
Nie ma szans na wizy dla Polaków? Atak przeprowadzony przez Czeczenów wpłynie na nastawienie Kongresu wobec reformy imigracyjnej - przekonuje profesor Katarzyna Żukrowska, amerykanista ze Szkoły Głównej Handlowej.
Planowali zamachy poza Bostonem? Młodzi mężczyźni podejrzani o dokonanie zamachów w Bostonie, mogli planować także inne ataki - pisze New York Times, powołując się na władze.
Zamachowiec odzyskał przytomność? Według telewizji NBC, powołującej się funkcjonariuszy federalnych, 19-letni Carnajew, mimo rany gardła uniemożliwiającej mu mówienie, zaczął odpowiadać na pytania.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)