Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Broad Peak: himalaiści wyruszyli po ciało

0
Podziel się:

Jak potwierdziła rodzina Tomasza Kowalskiego będąca w kontakcie z kierującym wyprawą Jackiem Berbeką, uczestnicy ekspedycji wyruszyli w górę o świcie.

Broad Peak: himalaiści wyruszyli po ciało
(Gregory Strauch/CC BY-NC-SA 2.0/Flickr)

Wyprawa poszukiwacza na Broad Peak podejmuje pierwszą próbę dotarcia do ciała polskiego himalaisty. Celem wyprawy jest odnalezienie zwłok i godne pochowanie Macieja Berbeki i Tomasza Kowalskiego, którzy zginęli po zdobyciu zimą tego ośmiotysięcznika.

Jak potwierdziła rodzina Tomasza Kowalskiego będąca w kontakcie z kierującym wyprawą Jackiem Berbeką, uczestnicy ekspedycji wyruszyli w górę o świcie.

Kierownik wyprawy wraz Jackiem Jawieniem i Krzysztofem Tarasiewiczem chcą wyjść do założonego przez siebie kilka dni temu obozu trzeciego na wysokości ponad 7 tysięcy metrów. Stamtąd rozpoczną poszukiwania. Miejsce, gdzie jest ciało jednego z polskich himalaistów, wskazała niemiecko-austriacka wyprawa. Jak opisali, to wąska grań na wysokości około 7900 metrów. Na podstawie zdjęć zrobionych przez wyprawę nie da się rozpoznać, czy to Maciej Berbeka, czy Tomasz Kowalski.

Do Polskiego Związku Alpinizmu trafił już raport w sprawie tragedii na Broad Peak. Na razie kilkudziesięciostronicowy dokument opracowany przez komisję pod kierownictwem himalaisty Piotra Pustelnika nie został opublikowany. Jeżeli wyprawa poszukiwawcza ustali nowe fakty, raport ma zostać o nie uzupełniony. Cennym materiałem może okazać się ewentualny film z kamery, którą miał przy sobie Tomasz Kowalski.

Czytaj więcej w Money.pl
Najbardziej zabójcze góry świata Gaszerbrum I, na którym zginął Artur Hajzer, nie łapie się na listę śmiercionośnych ośmiotysięczników.
Dziś raport w sprawie tragedii na Broad Peak Jak potwierdza przewodniczący komisji Piotr Pustelnik jeszcze w weekend raport miał być wysłany do PZA droga elektroniczną.
Rodzina zmarłego alpinisty: mógli przeżyć Przytaczając treść rozmów pomiędzy himalaistami, rodzina Tomasza Kowalskiego punktuje błędy popełnione podczas wyprawy.
wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)