Prezydent Milosz Zeman mianował dzisiaj nowym premierem przywódcę Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CSSD), która zajęła pierwsze miejsce w październikowych przedterminowych wyborach parlamentarnych.
Jak się przypuszcza, ustalony już skład nowego rządu Izba Poselska zatwierdzi jeszcze przed końcem stycznia. Większościową koalicję współtworzą wraz z socjaldemokratami kierowana przez miliardera Andreja Babisza Akcja Niezadowolonych Obywateli (ANO) oraz Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna - Czechosłowacka Partia Ludowa (KDU-CzSL).
Mianowanie nowego premiera nastąpiło w 83 dni po wyborach, co jest najdłuższym takim okresem w ponad 20-letniej historii samodzielnej Republiki Czeskiej.
Do czasu zaprzysiężenia nowego rządu u władzy formalnie nadal pozostaje dotychczasowy premier Jirzi Rusnok i jego ponadpartyjny rząd fachowców. Rząd ten powołał prezydent Zeman w sytuacji, gdy Izba Poselska w poprzednim składzie nie zdołała uformować koalicji rządowej po ustąpieniu premiera Petra Neczasa w następstwie politycznego skandalu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Polityczny pat w Czechach. Trwają rozmowy... Wygrali socjaldemokraci. Zdobyli jedną piąta głosów jednak okazało się, że to nie wystarczy do samodzielnego rządzenia. | |
Czescy politycy nie mają zbyt wiele czasu W Czechach powoli rozkręca się kampania wyborcza do Izby Niższej parlamentu. Tym razem będzie wyjątkowo krótka z powodu samorozwiązania izby 20 sierpnia. | |
Wcześniejsze wybory u sąsiada Polski? Prezydent Zeman zapowiedział, że jeśli 20 sierpnia dojdzie do rozwiązania Izby Poselskiej, rozpisze przedterminowe wybory na koniec października. |