Blokują ekstradycję opozycjonisty do Rosji

Będący najwyższą instancją sądową we Frnacji sąd kasacyjny zablokował ekstradycję oligarchy i opozycyjnego polityka Muchtara Ablazowa oskarżonego o duże oszustwa - podały źródła sądownicze.

Sąd kasacyjny anulował dwa orzeczenia wydane przez sąd apelacyjny w Aix-en-Provence i sprawa ekstradycji Ablazowa zostanie rozpatrzona ponownie.

Prawnik Ablazowa, Jean-Pierre Mignard, powiedział, że wniosek o uwolnienie jego klienta jest obecnie rozważany. Ablazow od czasu zatrzymania go 31 lipca 2013 roku we Francji przebywa w areszcie w swojej willi na Lazurowym Wybrzeżu. Decyzja sądu kasacyjnego, której uzasadnienia nie podano, zapadła w czasie, kiedy pojawiły się podejrzenia o działania szpiegowskie.

SMS-y i e-maile wymieniane między prawnikami z Ukrainy a sędziami zostały opublikowane na ukraińskiej stronie internetowej, co daje podstawy do skargi na prawników reprezentujących interesy Kijowa. Otoczenie Ablazowa zdecydowanie odrzuca posądzenia o jakąkolwiek nielegalną wymianę.

Ale jego adwokaci wskazują na _ niejasności _ opinii wydanych w grudniu przez sąd apelacyjny w Aix-en-Provence w świetle tej wymiany, która, gdyby została potwierdzona, wskazywałaby na ścisły związek między sędziami prokuratury generalnej a sądem w Aix-en-Provence, a także między sędziami i prawnikami na Ukrainie. Obronę Ablazowa niepokoi zwłaszcza wymiana między prokuraturą a sądem części dossier, o której jej nie informowano.

Obrońcy zwrócili się również w środę z prośbą do minister sprawiedliwości Christiane Taubiry o przyspieszenie _ dochodzenia inspekcji generalnej służb sądowych w sprawie możliwych i poważnych dysfunkcji administracji wymiaru sprawiedliwości, a konkretnie postępowania przypisanego sędziom sądu i prokuratury generalnej _. Obrona Ablazowa jest przekonana, że francuski wymiar sprawiedliwości _ odmówi wydania działacza politycznego tej rangi będącego ustawowo uchodźcą _.

Sąd niższej instancji zezwolił na jego ekstradycję do Rosji lub na Ukrainę. W Kazachstanie, który nie ma z Francją umowy o ekstradycji, Ablazow jest oskarżony o sprzeniewierzenie ok. 6 mld dolarów z banku BTA. Ale prócz Astany również Rosja i Ukraina, gdzie bank BTA miał aktywa, ubiegały się o wydanie im biznesmena. On sam twierdzi, że zarzuty są motywowane politycznie.

Ablazow, były minister energetyki i handlu, będący obecnie politycznym oponentem prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa, jest mocno zaangażowany w prawny spór z BTA, którym niegdyś kierował; większość udziałów w banku przejął kazachski rząd.

Biznesmen zbiegł do Wielkiej Brytanii w 2009 roku. Otrzymał tam w 2011 roku azyl polityczny. Uciekł ze Zjednoczonego Królestwa w lutym 2012 roku, gdy tamtejszy sąd skazał go na 22 miesiące więzienia za obrazę sądu, i od tego czasu się ukrywał.

W czerwcu zeszłego roku władze Włoch deportowały do Kazachstanu żonę Ablazowa Ałmę Szałabajewą. Spotkało się to z ostrą krytyką ze strony włoskich polityków i mediów - według nich rząd zignorował w tym przypadku normalne procedury, by nie narazić się Kazachstanowi, ważnemu producentowi ropy naftowej. Ostatecznie władze Włoch przekonały rząd w Astanie, by pozwolił Szałabajewej na powrót do Europy.

W zeszłym roku brytyjski sędzia orzekł, że Ablazow podżegał do dokonania w BTA znacznej defraudacji. W sądowej walce ze zbiegłym biznesmenem bank ten wywalczył dotąd przejęcie jego aktywów w łącznej kwocie około 3,7 mld dolarów.