W przyszłym roku rząd chce rozpocząć wypłaty rent specjalnych dla rodzin ofiar aparatu represji PRL, które zginęły podczas zrywów wolnościowych.
Według _ Dziennika _chodzi między innymi o zdarzenia z grudnia 1970 roku i stanu wojennego. Dzieci, małżonkowie i żyjący rodzice zmarłych mają otrzymać po 50 tysięcy złotych.
Projekt MSWiA, przyjęty w ubiegłym tygodniu przez rząd, dotyczy rodzin tych, którzy zginęli podczas zrywów w latach 1956-1983 w obronie wolności i godności człowieka oraz praw obywatelskich. Oprócz grudnia 1970 roku i stanu wojennego, renta ma przysługiwać także ofiarom poznańskiego czerwca, wydarzeń z października 1957 roku w Warszawie, oraz z 1976-go roku w Radomiu.
ZOBACZ TAKŻE:
Jeżeli osoba uprawniona umrze po złożeniu wniosku - prawo do świadczenia będzie należeć do spadku po niej. Świadczenie to ma być zwolnione z podatku dochodowego. Będzie je przyznawać kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Wnioski członkowie rodzin ofiar mogliby składać przez dwa lata od wejścia ustawy w życie, czytamy wgazecie.
Świadczenie nie będzie przysługiwało tym, którzy otrzymali już jednorazowe renty specjalne przyznawane przez premiera, chyba że były one niższe niż 50 tysięcy złotych. W takim wypadku otrzymają różnicę.
_ Dziennik _ pisze, że projekt popiera opozycja - zarówno PiS, jak i klub Lewicy.