Prokuratorzy wojskowi badający przyczyny katastrofy smoleńskiej poprosili o spotkanie profesora Wiesława Biniendę, autora prywatnej ekspertyzy tego wypadku.
Informację potwierdził kapitan Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej.
Profesor Wiesław Binienda, kierownik Wydziału Inżynierii Cywilnej na uniwersytecie w Akron w Ohio, jest autorem badań, z których ma wynikać, że zderzenie z brzozą nie mogło być przyczyną katastrofy Tu-154M.
Jego zdaniem, najpierw musiała być eksplozja i musiała ona nastąpić w powietrzu, żeby ściany TU 154M mogły się otworzyć na zewnątrz. Dopiero później samolot miał upaść całym ciężarem na ziemię.
Odnosząc się do prac komisji MAK oraz Komisji Millera, profesor Binienda ocenił, że obie komisje pogwałciły załącznik 13. Umowy Chigagowskiej. Załącznik ten zakłada między innymi, że wszystkie części samolotu powinny być znalezione, sfotografowane, pomierzone, udokumentowane, potem złożone i przeniesione do zamkniętej hali. Jak podkreśla profesor Binienda, wszystkie te wymogi zostały pogwałcone.
W lipcu 2011 roku, komisja badająca katastrofę smoleńską, którą kierował ówczesny szef MSWiA Jerzy Miller, zaprezentowała swój raport. Odnosząc się do kwestii uderzenia samolotu o brzozę Miller mówił wówczas, że czym innym jest uderzanie brzozą o samolot, a czym innym zderzenie pędzącej maszyny z drzewem. Przypomniał, że brzoza nie była pierwszą przeszkodą, którą napotkał samolot. _ Pierwsze przeszkody czyniły na tyle nieznaczące szkody w poszyciu samolotu, że nie prowadziło to do zmiany trajektorii lotu, co nie oznacza, że nie pozostawiało żadnych śladów na torze przelotu samolotu _ - zaznaczył Miller.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"To festiwal haniebnych inwektyw i kłamstw" Rzecznik rządu: _ Ataki na premiera są niegodne polityków _. | |
Donald Tusk o sprawie wraku Tupolewa: To rzuca cień na stosunki Premier przypomniał na spotkaniu z przewodniczącą Rady Federacji Rosji o dawnych obietnicach prezydenta tego kraju. | |
Seremet mówi o lukach w śledztwie smoleńskim Seremet: _ Śledztwo wykazuje braki i niedostatki. Prokurator zachował się nierzetelnie _. |