Duchowny z parafii w Borysowie ponad dwa miesiące temu został zatrzymany przez białoruskie służby specjalne.
Jak informuje nasz korespondent, apel do prokuratury podpisało około 30 działaczy tworzącej się partii Białoruska Chrześcijańska Demokracja.
Wital Rymaszeuski - lider tego ugrupowania i zarazem były kandydat na prezydenta uważa, że Prokuratura Generalna powinna poinformować, na ile zgodnie z prawem ksiądz Lazar jest przetrzymywany w areszcie.
Podkreślił, że pracownicy prokuratury powinni też odpowiedzieć na pytanie, za co tak naprawdę duchowny został zatrzymany. Jak zauważył, na razie sytuacja przypomina _ wykradnięcie człowieka _.
Portal internetowy _ Nawiny _ zwraca uwagę, że białoruskie KGB odmawia komentarzy w sprawie zatrzymanego księdza.
Pod koniec lipca prezydent Aleksander Łukaszenka poinformował o zatrzymaniu pracownika służb specjalnych, który za pośrednictwem przedstawicieli Kościoła katolickiego miał pracować na rzecz obcych państw.
Te słowa prezydenta są łączone właśnie z zatrzymaniem księdza Lazara.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Ksiądz bił po twarzy i straszył. Rusza proces Ksiądz bił Bartka po twarzy, karku, targał za uszy, oskarżał go o kradzież pieniędzy, mimo braku dowodów i zaprzeczeń chłopca, straszył zawiadomieniem policji i przeszukaniem domu. | |
Obchody dnia solidarności z więźniami politycznymi na Białorusi Na całym świecie organizowano spotkania, dyskusje, seminaria, pikiety i koncerty. | |
Skonfiskują auto za jazdę po pijanemu Nowe prawo będzie dotyczyć nie tylko Białorusinów, ale też obywateli innych państw. |