Umieszczenie w umowie wyraźniej informacji o konsekwencjach braku spłaty na czas długu, wydłużenie czasu dla sądu na wydanie klauzuli wykonalności i obowiązek poinformowania o jej wystawieniu dłużnika - takie zmiany w ustawie o bankowym tytule egzekucyjnym proponuje PSL.
Poseł PSL Mieczysław Kasprzak mówił na wczorajszej konferencji prasowej, że bankowy tytuł egzekucyjny to instytucja funkcjonująca od 1945 roku, która stanowi zabezpieczenie dla banku udzielającego pożyczki.
Zawiera on termin wystąpienia do sądu o wyegzekwowanie pożyczonych pieniędzy, a także zapis jak wysokie będą roszczenia w przypadku, gdyby klient nie spłacał pożyczonych mu pieniędzy. Po nadaniu przez sąd klauzuli wykonalności - zaznaczył Kasprzak - w ciągu trzech dni staje się tytułem wykonawczym i jest podstawą wszczęcia egzekucji przez komornika.
Poseł PSL ocenił, że jest to _ działanie bardzo krzywdzące, często doprowadzające do zniszczenia firmy przez bank _. Podkreślił, że ofiarą komornika w wyniku wystawienia takiego dokumentu padają na ogół mali i średni przedsiębiorcy czy osoby fizyczne. Wyraził zaniepokojenie tym, że _ kredytobiorca wyraża zgodę, by bank go zlicytował bez jego wiedzy i zabrał zaległości w sposób drastyczny _.
Oczywiście długi trzeba spłacać - mówił poseł - ale można złagodzić tę formułę tak, by zyskała ona ludzką twarz, dlatego PSL przygotował stosowny projekt ustawy.
Według propozycji ludowców umowa banku z kredytobiorcą ma zawierać pouczenie o skutkach wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego oraz kwotę, jaką może zostać obciążony dłużnik. Sąd - według pomysłu PSL - wystawiając klauzulę wykonalności będzie miał obowiązek sprawdzić, czy ten warunek został spełniony. Ponadto będzie musiał powiadomić dłużnika o wystawionej klauzuli.
W projekcie zapisano też wstrzymanie egzekucji komorniczej do czasu zakończenia ewentualnego zażalenia kredytobiorcy i zawieszenie postępowania egzekucyjnego, jeśli sąd przyzna - w całości lub częściowo - rację dłużnikowi.
Obecne przepisy dotyczące bankowego tytułu egzekucyjnego nie podobają się też PiS, który w styczniu domagał się m.in. przyspieszenia w Sejmie prac nad jego własnym projektem likwidującym tytuł w ogóle. Odmienny pogląd ma PO wskazując m.in. na krytyczne stanowisko rządu do projektu PiS, w którym _ podniesiono m.in., że w niewystarczający sposób przeanalizowano wpływ projektu na finanse publiczne _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zmiana pracy nie chroni dłużnika przed... Jeżeli nowe miejsce pracy dłużnika jest znane staremu pracodawcy, powinien przesłać dokumenty dotyczące zajęcia wynagrodzenia nowemu pracodawcy. | |
Upadłość, to nie koniec kłopotów z długami Tylko w przypadku przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą sąd może w wyjątkowych sytuacjach umorzyć długi. | |
Dłużnik wyprowadza majątek? Jest na to rada Odpłatne czynności prawne dokonane przez upadłego wraz z małżonkiem, w ciągu 6 miesięcy przed złożeniem wniosku o upadłość, są bezskuteczne. |