Helsińska Fundacja Praw Człowieka chce monitorować stosowanie w Polsce tymczasowych aresztów, gdyż jej zdaniem jest ono nadużywane. Z prośba o współpracę w tej kwestii zwróciła się do sędziów - czytamy w „Rzeczpospolitej".
Gazeta napisała też, że Fundacja w tego typu sprawie wysłała do Strasburga pozew za łamanie praw człowieka. Mieszkaniec Sosnowca siedział w areszcie 27 dni dłużej, niż przewidywał prawomocny wyrok. To jeden z przykładów na rosnącą liczbę tymczasowych aresztowań w Polsce. Polska wielokrotnie została uznana za winną naruszenia art. 5§3 europejskiej konwencji praw człowieka. Miało to miejsc już 55 razy, a od czerwca 2006 r. - 16 razy - czytamy w gazecie.
*ZOBACZ TAKŻE: *Kontrowersyjne aresztowanie tymczasowe
Helsińska Fundacja Praw Człowieka rozesłała do prezesów sądów apelacyjnych listy z zasadami dotyczącymi stosowania tymczasowego aresztowania, wynikające z orzecznictwa Trybunału. Fundacja liczy, że zostaną one przekazane sędziom prowadzącym sprawy karne i staną się podstawą do weryfikacji stosowania tego środka w 2006 i 2007 r. - czytamy w „Rzeczpospolitej".
| Sądy przed sądem |
| --- |
| Skargi Polaków do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu dotyczą najczęściej zbyt długich tymczasowych aresztowań oraz przewlekłości postępowań sądowych - stanowią ponad 60 proc. wszystkich pozwów z Polski. Coraz częściej strasburscy sędziowie przyznają rację naszym obywatelom. W ciągu ostatnich siedmiu lat w takich sprawach zapadło 320 wyroków, z czego tylko w zeszłym roku ponad 100. Polska do marca tego roku wypłaciła 1 mln 400 tys. zł odszkodowań. zabużańskie. |