Algierskie siły specjalne ujęły żywcem pięciu islamistów w kompleksie gazowym In Amenas - poinformowała w niedzielę prywatna algierska telewizja Ennahar. Trzem islamistom podobno udało się uciec.
_ - Pięciu terrorystów zostało zatrzymanych dziś rano, a trzech ucieka _ - powiedział agencji AFP szef tej stacji Anis Rahmani.
Wczoraj wieczorem, kiedy szturm się zakończył, władze algierskie informowały, że zginęło wszystkich 32 islamistów i co najmniej 23 cudzoziemskich zakładników. W niedzielę siły specjalne przeszukiwały kompleks gazowy i oczyszczały go z min podłożonych przez islamistów.
Dżihadysta Mochtar Belmochtar, który w imieniu Al-Kaidy wziął odpowiedzialność na napaść na In Amenas, powiedział o grupie napastników: _ Mieliśmy ok. 40 dżihadystów, większość z nich z krajów muzułmańskich, a niektórzy nawet z Zachodu _. O jego nagranej na wideo wypowiedzi poinformował w niedzielę mauretański portal Sahara Media, publikując kilka cytatów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wzrasta liczba ofiar z rafinerii w Algierii Od czwartku do soboty siły algierskie uwolniły łącznie 107 cudzoziemców i 685 Algierczyków. | |
Obama chce ścigać terrorystów. Przez zamach w rafinerii - _ Ten atak jest kolejnym przypomnieniem zagrożenia, jakie stwarza Al-Kaida i inne grupy ekstremistów _ - oświadczył prezydent USA. | |
Zakładnicy nie żyją. "Negocjacje nie były opcją" Prezydent Francji Francois Hollande oświadczył wczoraj, że podejście Algierii do kryzysu z zakładnikami w kompleksie gazowym było najbardziej odpowiednie. |