Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Adopcja tureckich dzieci. Parlament zbada ich los

0
Podziel się:

Komisja praw człowieka parlamentu Turcji postanowiła zbadać sytuację dzieci pochodzenia tureckiego, adoptowanych przez rodziny w Europie.

Adopcja tureckich dzieci. Parlament zbada ich los
(Allan Henderson/CC/Flickr)

Komisja praw człowieka parlamentu Turcji postanowiła zbadać sytuację dzieci pochodzenia tureckiego, adoptowanych przez rodziny w Europie.

Według tureckiego rządu, w ubiegłych latach władze państw europejskich umieściły przymusowo w rodzinach zastępczych co najmniej 4 tys. dzieci i młodocianych.

W Turcji trwa obecnie publiczna dyskusja, w której krytykuje się możliwość chrześcijańskiego wychowywania dzieci pochodzenia tureckiego. Ponadto w Belgii miało dojść do przypadków powierzania opieki nad dziećmi parom homoseksualnym. W Turcji wyraża się obawy, że adoptowane dzieci mogą zostać wyobcowane ze swej kultury i tureckich wartości.

W ubiegłym miesiącu tureckie media nagłośniły przypadek młodej kobiety, która po blisko siedmiu latach przebywania w rodzinie zastępczej w Niemczech przy pomocy władz w Ankarze ponownie połączyła się ze swą biologiczną matką. Matka została wydalona z Niemiec, a jej 12-letnią wówczas córkę adoptowała rodzina określana jako chrześcijańska.

Jak zaznacza agencja dpa, urzędy do spraw rodziny w Niemczech podejmują interwencję zwykle wtedy, gdy dzieci bądź młodociani padają ofiarą przemocy lub jeśli grozi im wykolejenie się.

Czytaj więcej w Money.pl
Zamach czy wypadek? Jest wiele ofiar Do eksplozji doszło w Hatay, południowo-wschodniej prowincji Turcji, w pobliżu jednego z głównych przejść granicznych dla syryjskich uchodźców.
Nie pozwolili zabrać głosu prezydentowi Druga i ostatnia kadencja Micheila Saakszwilego upływa w październiku tego roku.
Zięć bin Ladena zatrzymany, ale jest problem Turecki wywiad zatrzymał w Ankarze zięcia Osamy bin Ladena - napisała gazeta "Milliyet", dodając, że było to możliwe dzięki informacjom przekazanym przez Amerykanów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)