Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Wyszedł z więzienia wprost w ręce policji

0
Podziel się:

Tylko kilka minut był na wolności 32-latek, który tuż po wyjściu z więzienia w Nysie (woj. opolskie) został zatrzymany przez piotrkowskich policjantów.

Wyszedł z więzienia wprost w ręce policji

Tylko kilka minut był na wolności 32-latek, który tuż po wyjściu z więzienia w Nysie (woj. opolskie) został zatrzymany przez piotrkowskich policjantów. Mężczyzna jest podejrzany o udział w gangu zajmującym się m.in. rozbojami i kradzieżami.

Jak poinformowała Mirosława Kraszewska z łódzkiej policji, 32-letni Mariusz K. zamieszkały w jednej z miejscowości koło Piotrkowa Trybunalskiego (Łódzkie) odsiadywał w Zakładzie Karnym w Nysie 14 miesięczny wyrok za wymuszenie rozbójnicze.

Piotrkowscy policjanci ustalili ostatnio, że był on wcześniej także członkiem zorganizowanej grupy przestępczej. Postanowili go zatrzymać w chwili, gdy będzie opuszczał więzienie.

Kompletnie zaskoczony mężczyzna rzucił się do ucieczki. Przeskoczył barierkę przy moście i wskoczył do pobliskiej rzeki. "Policjanci oddali kilka strzałów ostrzegawczych, co ostudziło zapędy uciekiniera. Mężczyzna został zatrzymany na drugim brzegu rzeki, skąd przewieziono go do Piotrkowa" - dodała Kraszewska.

32-latek ponownie trafił do aresztu. Według policji, odpowie za udział w grupie przestępczej, która dokonała około 170 przestępstw w latach 1999-2005. Gang zajmował się m.in. kradzieżami z włamaniem oraz przestępstwami przeciwko zdrowiu i życiu. Dotąd policjanci zatrzymali już kilkunastu członków tej grupy. Sprawa jest rozwojowa, a policjanci zapowiadają kolejne zatrzymania.

prawo na lewo
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)