Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Proces Berlusconiego. Uczestniczki bunga bunga dostają "pensje"

0
Podziel się:

- Dostaję 2500 euro co miesiąc, bo znam Silvio Berlusconiego i dlatego, że po wybuchu skandalu uznano mnie za prostytutkę - wyznała jedna z kobiet, które uczestniczyły w osławionych przyjęciach.

Proces Berlusconiego. Uczestniczki bunga bunga dostają "pensje"
(PAP/EPA)

Grupa młodych kobiet, które uczestniczyły w osławionych przyjęciach w rezydencji Silvio Berlusconiego, gdy był premierem Włoch, wciąż otrzymuje od niego _ pensje _ w wysokości po 2500 euro miesięcznie. Tak zeznały na procesie w Mediolanie.

Na zdjęciu Marystelle Polanco (w środku) jedna z uczestniczek słynnych przyjęć u byłego premiera Włoch

W procesie tym oskarżone są trzy osoby z bliskiego otoczenia Berlusconiego, oskarżone o nakłanianie do prostytucji. Takie zarzuty postawiono organizatorom rozwiązłych przyjęć, znanych pod nazwą bunga bunga, którzy werbowali młode kobiety. Na ławie oskarżonych zasiedli: wieloletni przyjaciel byłego premiera i magnata finansowego, były dziennikarz informacyjny jego telewizji Emilio Fede, impresario gwiazd Lele Mora i była radna z Lombardii, niegdyś higienistka dentystyczna Berlusconiego Nicole Minetti.

W osobnym procesie sądzony jest były premier, oskarżony o korzystanie z prostytucji nieletnich i nadużycie urzędu.

Przed sądem potwierdzenie znalazły wczoraj słowa Berlusconiego z kwietnia tego roku. Powiedział on wówczas dziennikarzom: _ Utrzymuję te dziewczyny, bo mają zrujnowane życie przez ten proces _.

Składając zeznania młode modelki i tancerki, które regularnie uczestniczyły w zabawach w posiadłości w Arcore przed kilkoma laty, przyznały, że nadal otrzymują czeki od Berlusconiego. Cztery kobiety podały tę samą sumę: 2500 euro miesięcznie, a piąta - 2 tysiące euro, które - jak wyjaśniła - dostaje na studia na uniwersytecie.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/166/m222374.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/george;clooney;zlozy;zeznania;w;sprawie;bunga;bunga,139,0,1181835.html) *Znany aktor zezna o bunga bunga w sądzie * George Clooney wyjaśnił w wywiadzie prasowym, że odwiedził silvio berlusconiego - ówczesnego premiera Włoch, by porozmawiać z nim o sprawie Darfuru. Marystell Polanco, cytowana przez włoską prasę, powiedziała przed sądem: _ Dostaję 2500 euro co miesiąc, bo znam Silvio Berlusconiego, bo mam córkę i dlatego, że po wybuchu skandalu uznano mnie za prostytutkę _. _ Gdyby nie ta sprawa, mogłabym pracować i zarabiać znacznie więcej _ - dodała.

Wszystkie młode kobiety zapewniły, że w czasie zabaw nie dochodziło do prostytucji, a bunga bunga to był tylko _ żart _.

Gazety relacjonują, że inna uczestniczka zabaw, Aris Espinoza, zapytana przez prokuratora o to, czy pieniądze po tych przyjęciach _ spadały jej z nieba _, odparła: _ Można tak powiedzieć _.

Wcześniej okazało się, że utrzymywane do tej pory przez Berlusconiego uczestniczki przyjęć, które są przedmiotem obu procesów i które on sam nazywa _ eleganckimi kolacjami _, otrzymywały kosztowne prezenty na urodziny, czeki do 10 tysięcy euro, samochody.

Czytaj więcej w Money.pl
Berlusconi śpiewał, ale nie tańczył. Bo... Były premier Włoch odczytał oświaczenie przed sądem w Mediolanie.
Balowali w maskach prosiąt. Jest dymisja Pod presją apeli większości polityków i opinii publicznej w atmosferze skandalu podała się do dymisji przewodnicząca władz stołecznego regionu Lacjum Renata Polverini z centroprawicy byłego premiera Silvio Berlusconiego.
Berlusconi o procesie Ruby: "To skandal!" Były premier Włoch Silvio Berlusconi przyszedł dziś po raz pierwszy do sądu w Mediolanie na swój proces w tzw. sprawie Ruby
prawo na lewo
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)