Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Pozwał Tuska za alarm bombowy w sądzie

0
Podziel się:

Sąd Okręgowy postanowił przesłuchać powoda, ale nie było go w sądzie, bo odsiaduje wyroki za liczne wyłudzenia.

Pozwał Tuska za alarm bombowy w sądzie
(Tomasz Urbanek/East News)

Bogdan Gasiński - autor informacji o _ talibach w Klewkach _ - pozwał Donalda Tuska. Twierdzi, że premier sprokurował alarm bombowy w sądzie po to, by nie było mediów na rozprawie, gdy w 2011 r. Tusk zeznawał w procesie karnym Gasińskiego.

Adwokat Tuska podkreśla, że pozwany zaprzecza twierdzeniom Gasińskiego i wnosi o oddalenie pozwu.

Sąd Okręgowy w Warszawie postanowił przesłuchać Gasińskiego jako powoda. Nie było go w sądzie, bo odsiaduje wyroki za liczne wyłudzenia. Jak wyliczyła _ Polityka _, polskie sądy wymierzyły mu już w sumie 28 lat więzienia.

W styczniu 2011 r. premier zeznawał w Sądzie Rejonowym Warszawa-Śródmieście jako świadek w procesie Gasińskiego, oskarżonego za fałszywe zeznania w sprawie rzekomej korupcji pięciu polityków PO (w tym Tuska) i SLD. To Gasiński był bowiem źródłem informacji dla Andrzeja Leppera, który w 2001 r. z mównicy Sejmu oskarżył o korupcję Tuska, Włodzimierza Cimoszewicza, href="http://www.money.pl/gospodarka/politycy/olechowski,andrzej;marian,polityk,621.html">Andrzeja Olechowskiego, Jerzego Szmajdzińskiego i Pawła Piskorskiego (Leppera skazano za to zniesławienie na rok i trzy miesiące więzienia w zawieszeniu).

Zeznania Tuska w sądzie poprzedził alarm bombowy. _ Ewakuacja sądu spowodowała, że media nie zauważyły, iż w procesie kryminalnym w charakterze świadka uczestniczył premier Donald Tusk, co jest, trzeba przyznać, wydarzeniem wyjątkowym _ - pisała wtedy _ Polityka _. Według niej Tusk przez dwie godziny odpowiadał na pytania Gasińskiego; sąd niektóre uchylał jako niezwiązane ze sprawą.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/106/124010.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/donald;tusk;znow;walczy;co;nim;kieruje,128,0,1196416.html) *Donald Tusk znów walczy. Co nim kieruje? * O prawdziwej motywacji premiera pisze Bartosz Chochołowski.

Po tym Gasiński (jego sprawę o fałszywe zeznania ostatecznie umorzono z powodu przedawnienia) pozwał Tuska o ochronę dóbr osobistych. W napisanym przez siebie pozwie zarzucił mu, że wraz z podległymi sobie służbami celowo sprokurował alarm bombowy w sądzie - aby na rozprawie nie było dziennikarzy.

W sądzie reprezentujący Tuska mec. Grzegorz Wójtowicz powiedział, że powód nawet nie uprawdopodobnił swych twierdzeń, którym _ pozwany w całości zaprzecza _. Adwokat dodał, że Gasiński nie wykazał też, jakie jego dobra osobiste Tusk miał naruszyć i w jaki sposób. - _ Uprawnienia oskarżonego w procesie karnym nie są tożsame z dobrami osobistymi z kodeksu cywilnego _ - oświadczył mec. Wójtowicz.

Sąd zdecydował, że Gasiński zostanie przesłuchany przez sąd w Kłodzku, właściwy dla zakładu karnego, gdzie obecnie przebywa. Powód ma wtedy sprecyzować swe roszczenia.

Sąd na razie nie rozstrzygnął wniosku powoda o przesłuchanie Tuska - przeciwny temu jest mec. Wójtowicz. Oddalono zaś inny wniosek Gasińskiego - o przesłuchanie dziennikarza _ Polityki _, który opisał sprawę alarmu w sądzie.

Gasiński - były zootechnik z gospodarstwa rolnego w Klewkach pod Olsztynem firmy Inter Commerce własności biznesmena Rudolfa Skowrońskiego (od kilku lat poszukiwanego) - zasłynął z opowieści o afgańskich talibach lądujących w Klewkach i o wągliku, który miał się tam rzekomo znajdować. Bywał w Sejmie, spotykał się z Lepperem jesienią 2001 r. zanim ten ówczesny wicemarszałek Sejmu wygłosił z trybuny wystąpienie oskarżające polityków. Później Lepper został odwołany z funkcji wicemarszałka. W sierpniu 2011 r. lider Samoobrony popełnił samobójstwo - śledztwo w sprawie umorzono.

Gasiński miał liczne inne kłopoty z prawem. Wiele sądów w całej Polsce skazało go za nieopłacenie rachunków za hotele, gdzie przebywał, podszywając się m.in. pod dziennikarzy. Na swoim koncie ma blisko 30 wyroków skazujących go za różne przestępstwa - w większości wyłudzenia i poświadczenia nieprawdy. W 2011 r. Sąd Najwyższy utrzymał karę 10 miesięcy więzienia za ucieczkę z prokuratury, gdy wyskoczył przez okno łazienki, wykorzystując nieuwagę policjantów.

Czytaj więcej w Money.pl
Oto, co Tusk naprawdę sądzi o aborcji Zdaniem premiera przerywanie ciąży coraz częściej jest traktowane jako środek antykoncepcyjny.
Tusk ma tylko jedno w głowie. Dlatego cierpi Bartosz Wawryszuk podpowiada czym, zamiast stadionu, powinien się zająć premier.
Polityczne strzelanie kwotami Tuska w Brukseli i gwiazdy na niebie Przeczytaj, co martwi europosła PSL w negocjacjach budżetowych.
prawo na lewo
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)