Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Policjanci, tropem skradzionych koni, przeszli 35 km

0
Podziel się:

Siedem godzin zajęło dzielnicowemu z miejscowości Dobre (powiat Mińsk Mazowiecki) odnalezienie dwóch skradzionych źrebnych klaczy. Po ich śladach przeszedł wraz z właścicielem koni w sumie 35 km.

Poinformował o tym rzecznik komendanta stołecznego policji, Mariusz Sokołowski.

Jak dodał, na razie nie wiadomo kto ukradł klacze. W trakcie poszukiwań policjant odnalazł jednak niedopałek papierosa, porzucony najprawdopodobniej przez koniokrada. Być może zawiera on DNA złodzieja.

Źrebne klacze zostały wyprowadzone wprost ze stajni jednego z gospodarstw w Dobrem. Gdy ich właścicielem zorientował się, że doszło do kradzieży poprosił o pomoc tamtejszego dzielnicowego. "Ten wykazał się iście indiańskimi umiejętnościami tropienia" - relacjonował Sokołowski.

Ślady koni początkowo prowadziły na Południe, poszukiwawcza eskapada wiodła przez okoliczne pola, łąki i lasy a nawet przez krajową trasę nr. 2 (Warszawa - Siedlce). W końcu po siedmiu godzinach marszu w leśnym zagajniku, niedaleko miejscowości Posiadały, odnaleziono zwierzęta, przywiązane do jednego z drzew.

"Ich właściciel nie krył radości" - dodał Sokołowski.

prawo na lewo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)